Rosja wzmocni obronę przy granicy z Finlandią po wstąpieniu kraju do NATO

Rosja planuje zreformować swoje siły obrony powietrznej po zdobyciu nowych doświadczeń w wojnie na Ukrainie, a także wzmocnić obronę powietrzną w związku z przystąpieniem Finlandii do sojuszu wojskowego NATO - powiedział dowódca rosyjskich sił powietrzno-kosmicznych.

Publikacja: 10.04.2023 12:42

Rosja wzmocni obronę przy granicy z Finlandią po wstąpieniu kraju do NATO

Foto: AFP

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 411

Odkąd Rosja najechała Ukrainę 24 lutego ubiegłego roku w ramach tego, co nazywa "specjalną operacją wojskową", walki przekształciły się w morderczą wojnę pozycyjną z intensywnym wykorzystaniem dronów i rakiet, testując obronę powietrzną zarówno Rosji, jak i Ukrainy.

W opublikowanym w poniedziałek wywiadzie dla gazety "Krasnaja zwiezda" generał Andriej Demin, zastępca głównodowodzącego sił powietrzno-kosmicznych, powiedział, że siły obrony powietrznej stanęły przed wieloma wyzwaniami w związku z ukraińskimi atakami.

Rosja, jak powiedział, wprowadziła ponad 50 mobilnych stacji radarowych i samolotów wczesnego ostrzegania i kontroli A-50 patrolujących 24 godziny na dobę, a instalacje rakietowe i przeciwlotnicze w regionach sąsiadujących z Ukrainą zostały dodatkowo wzmocnione.

Czytaj więcej

Miedwiediew na Twitterze pisze o "zniknięciu Ukrainy". Musk nie zamierza reagować

W ukraińskich regionach, które obecnie są pod kontrolą Rosji utworzono jednostki obrony powietrznej, które mają bronić kluczowych instalacji- powiedział Demin. Dodatkowo Rosja zwiększyła produkcję systemu antydronowego RLK-MC.

Reformy "są niewątpliwie planowane i będą realizowane" - powiedział Demin gazecie Ministerstwa Obrony. - Celem nadchodzących zmian jest rozwój sił zbrojnych, ukierunkowany na poprawę systemu obrony powietrznej Federacji Rosyjskiej - zapowiedział.

Dodał, że Rosja wzmocni również obronę po tym, jak Finlandia, która dzieli z Rosją granicę o długości 1300 km, przystąpiła do NATO.

- W tych warunkach siły obrony powietrznej opracowują kwestie ochrony granicy państwowej w północno-zachodniej części kraju zgodnie ze zwiększonym poziomem zagrożenia - powiedział Demin.

Odkąd Rosja najechała Ukrainę 24 lutego ubiegłego roku w ramach tego, co nazywa "specjalną operacją wojskową", walki przekształciły się w morderczą wojnę pozycyjną z intensywnym wykorzystaniem dronów i rakiet, testując obronę powietrzną zarówno Rosji, jak i Ukrainy.

W opublikowanym w poniedziałek wywiadzie dla gazety "Krasnaja zwiezda" generał Andriej Demin, zastępca głównodowodzącego sił powietrzno-kosmicznych, powiedział, że siły obrony powietrznej stanęły przed wieloma wyzwaniami w związku z ukraińskimi atakami.

0 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 884
Konflikty zbrojne
Rosjanie stawiają na tanie drony. Szukają ukraińskiej obrony powietrznej
Konflikty zbrojne
Wyjaśniły się doniesienia o nocnych eksplozjach na Krymie. Ukraiński sztab wydał komunikat
Konflikty zbrojne
Kamala Harris ma pomysł na zakończenie konfliktu w Strefie Gazy. "Nadszedł czas"
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Konflikty zbrojne
Przeciwnika dyktatora chcieli zabić w Polsce. Jak działają służby Łukaszenki i Putina?