Dlaczego Szojgu dzwoni do ministrów z Francji i Turcji? Analiza think tanku

"Rosyjski minister obrony, Siergiej Szojgu, prawdopodobnie chce zmniejszenia tempa lub zawieszenia dostaw zachodniej pomocy wojskowej dla Ukrainy i potencjalnego osłabienia NATO" - tak think tank z USA, Instytut Studiów nad Wojną (ISW) ocenia rozmowy telefoniczne, jakie Szojgu odbył w niedzielę z ministrami obrony Francji, Wielkiej Brytanii, Turcji oraz sekretarzem obrony USA.

Publikacja: 24.10.2022 06:05

Siergiej Szojgu

Siergiej Szojgu

Foto: AFP

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 243

ISW odnotowuje, że Szojgu przekonywał swoich rozmówców o rzekomym przygotowaniu przez Ukrainę ataku z użyciem "brudnej bomby", o który Kijów miałby następnie oskarżyć Rosję (brudna bomba to konwencjonalny ładunek wybuchowy wypełniony materiałem radioaktywnym - red.).

Według Szojgu Ukraina miałaby przeprowadzić taki atak na własnym terytorium, aby oskarżyć Rosję o użycie broni masowego rażenia.

"Rosyjskie media wzmacniają to fałszywe i absurdalne stwierdzenie" - zauważa ISW.

Jednocześnie think tank zauważa, że Szojgu mówił o potencjalnym użyciu przez Ukrainę brudnej bomby w rozmowach z ministrami obrony Wielkiej Brytanii, Francji i Turcji, ale nie wspomniał o tym w czasie rozmowy z sekretarzem obrony USA, Lloydem Austinem.

"Przedstawiciele USA, Wielkiej Brytanii i Ukrainy kategorycznie zaprzeczyli słowom Szojgu i potępili jego fałszywe oskarżenia. Francja i Turcja nie wydały pisemnych oświadczeń (po rozmowach)" - zauważa think tank.

Czytaj więcej

Szojgu o brudnej bombie. Zełenski: Świat powinien zareagować jak najostrzej

W ocenie ISW Kreml nie przygotowuje się do rychłego przeprowadzenia ataku z użyciem brudnej bomby a słowa Szojgu są elementem kampanii informacyjnej prowadzonej przez Moskwę, w czasie której Rosja oskarża Ukrainę o przygotowywanie - przy wsparciu Zachodu - prowokacji z użyciem broni masowego rażenia. "Rosyjski resort obrony twierdził, iż ma informacje, że USA 'przygotowują prowokacje mające pozwolić oskarżyć Rosyjskie Siły Zbrojne o użycie broni chemicznej, biologicznej lub taktycznej broni jądrowej'" - przypomina amerykański think tank.

Seria rozmów Szojgu to prawdopodobnie kolejne pobrzękiwanie szabelką przez Rosję

Fragment analizy ISW

ISW ocenia też, że słowa Szojgu nie są raczej zapowiedzią użycia taktycznej broni jądrowej przez Rosję.

Według analityków think tanku słowa o potencjalnym użyciu brudnej bomby na Ukrainie mają "zastraszać kraje Zachodu, by te zmniejszyły lub przerwały dostawy pomocy Ukrainie w czasie, gdy Rosja doznaje kolejnych porażek i prawdopodobnie do końca roku straci Chersoń".

ISW zwraca też uwagę na wybór rozmówców przez Szojgu. "Kreml wielokrotnie wskazywał USA i Wielką Brytanię jako główne kraje wspierające Ukrainę i kraje stojące za polityką, która - według Kremla - jest agresywna wobec Rosji, podczas gdy Francja i Turcja ustawiały siebie (w różnym stopniu) w roli mediatorów w konflikcie" - czytamy w analizie.

"Seria rozmów Szojgu to prawdopodobnie kolejne pobrzękiwanie szabelką przez Rosję, aby zastraszyć kraje Zachodu wspierające Ukrainę i prawdopodobnie pogłębić podziały w NATO" - podsumowują analitycy ISW.

ISW odnotowuje, że Szojgu przekonywał swoich rozmówców o rzekomym przygotowaniu przez Ukrainę ataku z użyciem "brudnej bomby", o który Kijów miałby następnie oskarżyć Rosję (brudna bomba to konwencjonalny ładunek wybuchowy wypełniony materiałem radioaktywnym - red.).

Według Szojgu Ukraina miałaby przeprowadzić taki atak na własnym terytorium, aby oskarżyć Rosję o użycie broni masowego rażenia.

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
Zmasowany atak Rosji na obwód dniepropietrowski. Rośnie liczba ofiar
Konflikty zbrojne
Izrael zaatakował w nocy południową Syrię? Doniesienia o eksplozjach w Iraku
Konflikty zbrojne
Iran: Eksplozje w pobliżu miasta Isfahan. Media: Izrael przeprowadził atak
Konflikty zbrojne
Rozbił się rosyjski bombowiec strategiczny Tu-22M3. Pierwszy od początku wojny
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Konflikty zbrojne
Rosja nie boi się pomocy USA dla Ukrainy. "Sytuacja na froncie się nie zmieni"