Wojna na Ukrainie i eskalacja nuklearna. Kreml nie chce rozwijać tematu

Moskwa nie chce rozwijać tematu możliwej eskalacji atomowej na Ukrainie, wzywa wszystkich do odpowiedzialnego podejścia do tej kwestii - oświadczył rzecznik prezydenta Rosji Władimira Putina Dmitrij Pieskow.

Publikacja: 30.09.2022 12:07

Prezydent Rosji Władimir Putin

Prezydent Rosji Władimir Putin

Foto: PAP/EPA/GAVRIIL GRIGOROV / SPUTNIK / KREMLIN POOL

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 219

- Ludzie, którzy zachowują się nieodpowiedzialnie, mówią o eskalacji jądrowej. Nie chcemy rozwijać tego tematu. Wzywamy wszystkich do odpowiedzialnego zachowania - powiedział Pieskow na konferencji prasowej, cytowany przez rosyjską agencję Interfax.

Pytany o "czerwone linie" eskalacji konfliktu na Ukrainie odparł: - Jeśli chodzi o całą tę dyskusję nuklearną, to jeszcze raz możemy zaprosić wszystkich do zapoznania się z odpowiednią doktryną, w której wszystko jest napisane.

Czytaj więcej

Kreml: W piątek Putin ogłosi aneksję części Ukrainy

W odpowiedzi rzecznik Putina usłyszał od dziennikarza, że doktryna wojskowa Federacji Rosyjskiej mówi, iż użycie broni jądrowej jest możliwe w przypadku zagrożenia integralności terytorialnej Rosji. Rzecznik Kremla został zapytany, czy atak na tereny ukraińskie, które Rosja zamierza anektować - obwody ługański, doniecki, zaporoski i chersoński - zostanie uznany za naruszenie integralności terytorialnej Rosji.

Dmitrij Pieskow odpowiedział, że dziennikarz "całkowicie błędnie" zacytował doktrynę. Podkreślił, że w omawianej kwestii istotne jest dokładne sformułowanie. - Radzę jeszcze raz uważnie to przeczytać - dodał, odnosząc się do doktryny.

Jak mówił wcześniej Pieskow, w piątek w Moskwie odbędzie się ceremonia podpisania porozumień w sprawie wejścia nowych terytoriów do Federacji Rosyjskiej. Chodzi o aneksję części ukraińskich obwodów donieckiego, ługańskiego, zaporoskiego i chersońskiego, okupowanych przez Rosję. Na tych terenach w ostatnich dniach odbyły się pseudoreferenda w sprawie przyłączenia do Rosji.

Przedstawiciele rosyjskich władz zapowiadali, że terytoria Ukrainy przyłączone do Rosji w drodze referendów będą objęte "pełną ochroną państwa". - Wszystkie prawa, doktryny, koncepcje i strategie Federacja Rosyjska będzie mogła stosować na całym swym terytorium - mówił szef MSZ Rosji Siergiej Ławrow. Z kolei Władimir Putin oświadczył, że Rosja wykorzysta wszelkie dostępne jej środki, kiedy jej integralność terytorialna będzie zagrożona.

W Kijowie od początku mówiono, że władze nie uznają aneksji części ukraińskiego terytorium, tak samo jak nie uznano aneksji Krymu.

W piątek rzecznik Kremla był pytany na konferencji, czy ewentualne uderzenia na "nowe terytoria Rosji" zostaną potraktowane jako akt agresji przeciw Rosji "z odpowiednią odpowiedzią", czy jako "coś innego". - Nie, to nie będzie nic innego - odparł Pieskow.

- Ludzie, którzy zachowują się nieodpowiedzialnie, mówią o eskalacji jądrowej. Nie chcemy rozwijać tego tematu. Wzywamy wszystkich do odpowiedzialnego zachowania - powiedział Pieskow na konferencji prasowej, cytowany przez rosyjską agencję Interfax.

Pytany o "czerwone linie" eskalacji konfliktu na Ukrainie odparł: - Jeśli chodzi o całą tę dyskusję nuklearną, to jeszcze raz możemy zaprosić wszystkich do zapoznania się z odpowiednią doktryną, w której wszystko jest napisane.

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
Rosja wykorzystuje brak obrony przeciwlotniczej Ukrainy. Wojsko szybko posuwa się naprzód
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Konflikty zbrojne
MSZ: Stanowczy komunikat dla Polaków przebywających w Iranie. Resort zaleca wyjazd
Konflikty zbrojne
Jak Rosja straciła bombowiec strategiczny? Ukraińcy twierdzą, że go zestrzelili
Konflikty zbrojne
Zmasowany atak Rosji na obwód dniepropietrowski. Rośnie liczba ofiar
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Konflikty zbrojne
"Jerusalem Post": Izrael wysłał jasny sygnał Iranowi. Cel nie był przypadkowy