Cimoszewicz: Obawiam się, że jesteśmy w momencie możliwego dramatycznego zwrotu

Od momentu zaanektowania okupowanych terenów Rosja będzie twierdzić, że to nie ona jest agresorem, tylko Ukraina jest, bo atakuje ziemie, terytoria, które należą do Rosji - mówił w TVN24 były premier, europoseł Włodzimierz Cimoszewicz.

Publikacja: 27.09.2022 22:07

Włodzimierz Cimoszewicz

Włodzimierz Cimoszewicz

Foto: EP

amk

Włodzimierz Cimoszewicz zauważył, że Rosja tryumfalnie ogłasza cząstkowe wyniki pseudowyborów w Donieckiej i Ługańskiej Republikach ludowych i w okupowanych obwodach zaporoskim i chersońskim.

Ma z nich wynikać, że niemal 100 proc. głosujących mieszkańców tamtych terenów opowiedziało się za przystąpieniem do Rosji.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Konflikty zbrojne
USA naciskają na sojuszników w sprawie Tajwanu. Odpowiedź Australii może nie zadowolić Pentagonu
Konflikty zbrojne
Prezydent Turcji chwali rozpoczęcie procesu rozbrojenia kurdyjskich separatystów
Konflikty zbrojne
Architekt ukraińskiej operacji w obwodzie kurskim zastrzelony w Kijowie. Kreml się cieszy
Konflikty zbrojne
Stany Zjednoczone naciskają na Japonię i Australię. Chodzi o Tajwan
Konflikty zbrojne
Kolejny śmiertelny atak w Strefie Gazy. Wojsko izraelskie „ubolewa”
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama