Zełenski: Bardzo trudna sytuacja w Donbasie, trudna na południu

- Rozmawiałem z przewodniczącym Rady Europejskiej, Charlesem Michelem, poinformowałem go o zagrożeniu, jakie stworzyła Rosja, ostrzeliwując Zaporoską Elektrownię Jądrową. Nie ma państwa na świecie, które może czuć się bezpieczne, gdy terrorystyczne państwo strzela do elektrowni jądrowej - mówił w swoim wieczornym wystąpieniu prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski.

Publikacja: 08.08.2022 04:48

Prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski

Prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski

Foto: AFP

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 166

- Boże broń, gdyby czegoś nie dało się naprawić, nikt nie powstrzymałby wiatru od rozprzestrzeniania radioaktywnego skażenia. Dlatego zasadnicza odpowiedź międzynarodowej społeczności na te rosyjskie ataki na Zaporoską Elektrownię Jądrową - największą w Europie - jest potrzebna teraz - powiedział ukraiński prezydent. 

- Sytuacja w Donbasie pozostaje bardzo trudna. Nasza armia robi wszystko co możliwe, aby powstrzymać rosyjski terror i zadać jak największe straty okupantom. Awdijiwka, Piski, Bachmut i inne rejony walk w obwodzie donieckim, biorą na siebie główny ciężar (walk) i, niestety, kosztuje to wiele istnień - kontynuował Zełenski.

- Sytuacja jest trudna także w obwodzie charkowskim i na południu kraju, gdzie okupanci próbują koncentrować swoje siły - dodał.

- Kluczową sprawą teraz, tak jak wcześniej, jest broń do obrony, broń od naszych partnerów. Każdego dnia, bez ustanku, pracujemy nad tym, aby zwiększyć dostawy broni, aby wysłać potężniejszą broń dalekiego zasięgu na front - zapewnił Zełenski.

- Latem, co tydzień pojawia się coraz więcej doniesień, że okupanci przygotowują pseudoreferenda na okupowanych terytoriach na południu naszego kraju. (...) każdy, kto pomoże okupantom w jakikolwiek sposób zrealizować ich plany, będzie pociągnięty do odpowiedzialności - mówił ukraiński prezydent.

Każdego dnia, bez ustanku, pracujemy nad tym, aby zwiększyć dostawy broni

Wołodymyr Zełenski, prezydent Ukrainy

- Stanowisko naszego kraju pozostaje niezmienne: nie oddamy niczego, co jest nasze, a jeśli okupanci będą podążać drogą pseudoreferendów, zamkną sobie wszelkie możliwości negocjacji z Ukrainą i wolnym światem, których strona rosyjska z pewnością będzie potrzebować w określonym momencie - dodał Zełenski.

- Robimy wszystko, aby wygrać, wszystko, aby ochronić nasz kraj - zapewnił.

- Boże broń, gdyby czegoś nie dało się naprawić, nikt nie powstrzymałby wiatru od rozprzestrzeniania radioaktywnego skażenia. Dlatego zasadnicza odpowiedź międzynarodowej społeczności na te rosyjskie ataki na Zaporoską Elektrownię Jądrową - największą w Europie - jest potrzebna teraz - powiedział ukraiński prezydent. 

- Sytuacja w Donbasie pozostaje bardzo trudna. Nasza armia robi wszystko co możliwe, aby powstrzymać rosyjski terror i zadać jak największe straty okupantom. Awdijiwka, Piski, Bachmut i inne rejony walk w obwodzie donieckim, biorą na siebie główny ciężar (walk) i, niestety, kosztuje to wiele istnień - kontynuował Zełenski.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Konflikty zbrojne
ONZ: Izrael stosuje głód jako broń? To może być zbrodnia wojenna
Konflikty zbrojne
Pieskow o planach zamknięcia Telegrama. Rzecznik Kremla ostrzega twórców komunikatora
Konflikty zbrojne
Rosja uderzy w Litwę z Białorusi? Pojawiają się niepokojące sygnały
Konflikty zbrojne
Władimir Putin mówił o tym czy Rosja mogłaby zaatakować Polskę
rozmowa
Tadżycki opozycjonista: Modlę się, żeby nie było żadnych ataków w Polsce