- To było związane wyłącznie z infrastrukturą militarną, nie było w żaden sposób związane z infrastrukturą, która jest wykorzystywana do realizacji porozumienia ws. eksportu zboża. Dlatego nie powinno to wpłynąć na rozpoczęcie procesu dostaw (zboża drogą morską przez Morze Czarne - red.) w żaden sposób - mówił rzecznik Kremla.
Pieskow odpowiedział w ten sposób na pytanie dziennikarza czy atak na Odessę, dzień po zawarciu czterostronnego porozumienia ws. umożliwienia transportu zboża i żywności szlakiem przez Morze Czarne (jego stronami są Rosja, Turcja, Ukraina i ONZ), nie zakłóci realizacji porozumienia, co sugerowała strona ukraińska. Ukraińcy podawali, że Rosjanie zaatakowali infrastrukturę portową a atak, zdaniem Kijowa, świadczy o tym, że nie jest pewne czy zawarte w piątek porozumienie uda się zrealizować.