Po reakcji Zełenskiego Sztab Generalny Ukrainy zmienia decyzję ws. poborowych

Dzień po jej wydaniu ukraiński Sztab Generalny cofnął swą decyzję, skrytykowaną przez prezydenta Zełenskiego, wprowadzającą dla osób objętych obowiązkiem wojskowym konieczność ubiegania się o pozwolenia na opuszczenie miejsca zamieszkania.

Publikacja: 06.07.2022 15:33

Ukraińscy żołnierze w Kijowie

Ukraińscy żołnierze w Kijowie

Foto: Sergei SUPINSKY / AFP

Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy ogłosił we wtorek, że poborowi, rezerwiści oraz inne osoby podlegające obowiązkowi wojskowemu muszą uzyskać zezwolenie z Terytorialnego Centrum Zatrudnienia i Wsparcia Socjalnego, by opuścić obwód, w którym mieszkają.

"Przypominam, trwa wojna. Wasze państwo was potrzebuje!" - pisał w mediach społecznościowych gen. Wałerij Załużny, naczelny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy, apelując do poborowych o odnowienie dokumentacji wojskowej lub zarejestrowanie się. Z kolei płk Ołeksandr Kłys ze Sztabu Generalnego wyjaśniał, że przy podróżach w obrębie jednego obwodu na terenie pozostającym w jurysdykcji jednego TCZ nie trzeba będzie uzyskiwać zezwoleń. Jak podawał Kłys, zezwolenia miały być ważne przez 30 dni.

- Proszę Sztab Generalny, aby w przyszłości nie podejmował podobnych decyzji bez mojego udziału - oświadczył wieczorem prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Zapowiedział, że sprawa będzie przedmiotem obrad na środowym posiedzeniu naczelnego dowództwa.

Czytaj więcej

Zezwolenia na opuszczenie obwodu. Zełenski żąda wyjaśnień od Sztabu Generalnego

W środę gen. Wałerij Załużny potwierdził, że kwestia, "która zyskała powszechny oddźwięk społeczny" została omówiona podczas spotkania. Naczelny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy podkreślił, że od początku procedura była związana "wyłącznie z wewnętrzną pracą" Terytorialnych Centrów Zatrudnienia i Wsparcia Socjalnego i nie wprowadzała obowiązków ani ograniczeń praw i wolności obywateli Ukrainy.

Gen. Załużny dodał, że mimo to pojawienie się regulacji "spowodowało liczne manipulacje" i zostało "niewłaściwie odczytane", a sprawa stała się podstawą do dyskredytowania Sił Zbrojnych Ukrainy i wojskowo-politycznego kierownictwa państwa.

Czytaj więcej

Rosjanie zajęli Lisiczańsk. Analityk: To ich największy sukces od końca marca

"Dlatego szef Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy, aby zapobiec dalszym manipulacjom w tej sprawie, podjął decyzję o anulowaniu obowiązywania rozkazu i skierowaniu go do rewizji" - podał Załużny. Zapowiedział, że opracowany zostanie nowy dokument regulujący przemieszczanie się obywateli w stanie wojennym, ponieważ istniejące ramy prawne nie uwzględniają "dzisiejszej rzeczywistości" i "nie zapewniają skutecznych mechanizmów mobilizacji".

"Jako naczelny dowódca Sił Zbrojnych i obywatel Ukrainy wzywam Ukraińców do wypełnienia ich konstytucyjnego obowiązku ochrony państwa" - oświadczył gen. Wałerij Załużny.

Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy ogłosił we wtorek, że poborowi, rezerwiści oraz inne osoby podlegające obowiązkowi wojskowemu muszą uzyskać zezwolenie z Terytorialnego Centrum Zatrudnienia i Wsparcia Socjalnego, by opuścić obwód, w którym mieszkają.

"Przypominam, trwa wojna. Wasze państwo was potrzebuje!" - pisał w mediach społecznościowych gen. Wałerij Załużny, naczelny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy, apelując do poborowych o odnowienie dokumentacji wojskowej lub zarejestrowanie się. Z kolei płk Ołeksandr Kłys ze Sztabu Generalnego wyjaśniał, że przy podróżach w obrębie jednego obwodu na terenie pozostającym w jurysdykcji jednego TCZ nie trzeba będzie uzyskiwać zezwoleń. Jak podawał Kłys, zezwolenia miały być ważne przez 30 dni.

Konflikty zbrojne
Ukraina musiała wycofać czołgi Abrams z linii frontu
Konflikty zbrojne
USA kupują broń dla Ukrainy wartą miliardy dolarów
Konflikty zbrojne
Francja chce chronić igrzyska greckim systemem obrony powietrznej. Wystąpiła o pożyczkę
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Front się sypie. Niespodziewana zdobycz najeźdźców
Konflikty zbrojne
Prezydent Władimir Putin zdradza plany Rosji wobec Donbasu