Ambasador Rosji przy UE: Celem Rosji nie jest zajęcie Ukrainy

Władimir Cziżow, rosyjski ambasador przy UE, w rozmowie ze Sky News przekonywał, że Rosja mogłaby już "przetoczyć się jak walec" po Ukrainie, gdyby chciała.

Publikacja: 13.05.2022 05:27

Zniszczony przez Rosjan budynek mieszkalny w Kramatorsku

Zniszczony przez Rosjan budynek mieszkalny w Kramatorsku

Foto: AFP

arb

Mówiąc o wojnie, jaką Rosja prowadzi na Ukrainie (Cziżow określał ją - podobnie jak rosyjskie władze - mianem "specjalnej operacji wojskowej"), Cziżow mówił, że "rozwija się ona w określonym tempie, biorąc pod uwagę różne aspekty sytuacji na Ukrainie, w tym "konieczność ochrony żołnierzy - rosyjskich i sojuszniczych żołnierzy Donieckiej i Ługańskiej Republiki Ludowej, a także ludności cywilnej". 

- Gdyby rosyjska armia realizowała wzory USA i innych państw Zachodu, mogłaby już przetoczyć się jak walec po Ukrainie kilka razy. Ale nie to było naszą intencją. W rzeczywistości chciałbym powtórzyć, że celem Rosji nie jest zajęcie terytorium Ukrainy - przekonywał Cziżow.

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Konflikty zbrojne
Bogusław Chrabota: Historia może zaskoczyć Donalda Tuska
Konflikty zbrojne
Prawdziwi przyjaciele Kijowa
Konflikty zbrojne
Europa budzi się do działania ws. Ukrainy. Polska to wielki nieobecny
Konflikty zbrojne
Tusk: Europa i USA powinny bardzo blisko współpracować. Scholz opuścił szczyt.
Konflikty zbrojne
Brytyjski premier deklaruje wysłanie na Ukrainę wojsk, których nie ma?