"To walka między dobrem a złem. Nasi żołnierze i oficerowie zapobiegli ogromnej tragedii" - napisał w mediach społecznościowych przewodniczący izby niższej rosyjskiego parlamentu Wiaczesław Wołodin, odnosząc się do inwazji wojsk rosyjskich na Ukrainę, którą Kreml określa mianem "specjalnej operacji wojskowej".

"NATO przygotowywało Ukrainę do ataku na nasz kraj. Jak inaczej wytłumaczyć, że wszystkie decyzje dotyczące dostaw broni na Ukrainę zostały przyjęte przez parlament USA w styczniu. Jeszcze przed rozpoczęciem specjalnej operacji wojskowej" - dodał. We wpisie Wołodin nie wspomniał, iż sygnały o tym, że Rosja gromadzi potężne siły przy granicy z Ukrainą pojawiały się w listopadzie 2021 r.

Czytaj więcej

Ambasador USA przy OBWE: W maju Rosja zamierza anektować Donbas

Przewodniczący Dumy Państwowej Federacji Rosyjskiej wyraził stanowisko, że Ukraińcy dla Waszyngtonu to "zbędny materiał" oraz że ideologią państwową Kijowa stał się nacjonalizm. "Gdyby nie decyzje prezydenta Putina, na terenie naszego kraju prowadzone byłyby operacje wojskowe" - oświadczył Wołodin dodając, że rosyjskiemu prezydentowi "udało się zapobiec atakowi na Rosję".

Wojna na Ukrainie trwa od ponad dwóch miesięcy. Wojska rosyjskie rozpoczęły inwazję 24 lutego od północy, z południa i ze wschodu. W związku z agresją na Ukrainę szereg państw i organizacji międzynarodowych nałożyło sankcje na Rosję, jej władze, rosyjskich oligarchów oraz rosyjskie przedsiębiorstwa.