Nebenzia: Oskarżenia Ukrainy przeciwko rosyjskim wojskom nie są poparte dowodami

Według stałego przedstawiciela Rosji przy ONZ, Wasilija Nebenzii, wersja wydarzeń w Buczy podana przez media ukraińskie i zachodnie jest pełna niekonsekwencji.

Publikacja: 05.04.2022 22:30

Wasilij Nebenzia

Wasilij Nebenzia

Foto: AFP

Podczas wtorkowego posiedzenia rady Bezpieczeństwa ONZ, zwołanego po ujawnieniu masakry cywilów w Buczy, stały przedstawiciel Rosji zaprzeczył rosyjskiej odpowiedzialności za śmierć kilkuset cywilów, których ciała znalazły na ulicach miasta wojska ukraińskie, po wyzwoleniu go z rąk Rosjan.

Mówił dziś o tym podczas zdalnego łączenia z RB ONZ prezydent Wołodymyr Zełenski, zastanawiając się, gdzie są gwarancje bezpieczeństwa i pokoju Organizacji, skoro już pierwszy punkt Karty ONZ jest łamany przez państwo będące jej członkiem.

Czytaj więcej

Zełenski: Rosja zmieniła swoje weto w ONZ w prawo do zabijania

W swoim wystąpieniu Nebenzia stwierdził, że zdjęcia z Buczy, które obiegły świat, pokazują tylko to, co chciała pokazać Ukraina.

- Zostawiamy waszemu sumieniu bezpodstawne  oskarżenia przeciwko rosyjskim żołnierzom, które nie są poparte żadnymi zeznaniami naocznych świadków - oświadczył przedstawiciel. Oświadczył, że pokazywane materiały zawierają "rażących niekonsekwencji", takich jak brak ciał na ulicach zaraz po opuszczeniu Buczy przez wojska rosyjskie.

Nebenzia stwierdził, że nie było innego sposobu na zaprowadzenie pokoju w Donbasie po tym, jak strona ukraińska odmówiła przestrzegania porozumień mińskich, przygotowując się do militarnego rozwiązania problemu Ługańska i Doniecka. Według rosyjskiego przedstawiciela podczas "specjalnej operacji wojskowej" w Ukrainie znaleziono "wiele istotnych tajnych rozkazów, a strona rosyjska ma "setki, jeśli nie tysiące, wideozeznań ludzi, którzy są gotowi zeznawać o okrucieństwach ukraińskich nacjonalistów" na tych terenach.

Rosjanin dodał, że kraje zachodnie będą próbowały przedłużyć konflikt na Ukrainie, dostarczając do Kijowa broń i amunicję. Podkreślił, że państwa Zachodu„nie przejmują się samą Ukrainą”.  - Dla nich była i jest tylko pionkiem w geopolitycznej grze z Rosją, którą z łatwością poświęcą. Ale na razie będą próbowali przedłużyć ten konflikt, dostarczając tam więcej broni i amunicji – powiedział stwierdził.

Podczas wtorkowego posiedzenia rady Bezpieczeństwa ONZ, zwołanego po ujawnieniu masakry cywilów w Buczy, stały przedstawiciel Rosji zaprzeczył rosyjskiej odpowiedzialności za śmierć kilkuset cywilów, których ciała znalazły na ulicach miasta wojska ukraińskie, po wyzwoleniu go z rąk Rosjan.

Mówił dziś o tym podczas zdalnego łączenia z RB ONZ prezydent Wołodymyr Zełenski, zastanawiając się, gdzie są gwarancje bezpieczeństwa i pokoju Organizacji, skoro już pierwszy punkt Karty ONZ jest łamany przez państwo będące jej członkiem.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Strefa Gazy
Nie żyje dziecko, która urodziło się po śmierci matki w izraelskim nalocie
Konflikty zbrojne
Ukraina otrzymała zgodę na atak. Wcześniej USA nie dawały zielonego światła
Konflikty zbrojne
Po dwóch latach wojny Szojgu mówi, że "Rosja nie miesza się w sprawy innych państw"
Konflikty zbrojne
Ukraina musiała wycofać czołgi Abrams z linii frontu
Konflikty zbrojne
USA kupują broń dla Ukrainy wartą miliardy dolarów