Wereszczuk oświadczyła, że ukraińska armia obawia się, że istnieje groźba eksplozji amunicji w nieczynnej elektrowni atomowej w Czarnobylu w związku z obecnością na jej terenie rosyjskich żołnierzy.
Wicepremier Ukrainy dodała, że rosyjskie wojska znajdujące się na terenie elektrowni muszą zostać wycofane z jej terenu.
- Domagamy się, aby Rada Bezpieczeństwa ONZ natychmiast podjęła działania w kierunku demilitaryzacji strefy wyłączenia w Czarnobylu i wysłania tam specjalnej misji ONZ, by wyeliminować ryzyko powtórzenia się katastrofy nuklearnej - oświadczyła.
Strona ukraińska kilkukrotnie alarmowała, że na terenie nieczynnej elektrowni może dojść do katastrofy
Wereszczuk poinformowała też, że w czasie rozmów w Stambule między delegacjami Rosji i Ukrainy, strona ukraińska poprosiła Rosję o otwarcie 97 korytarzy humanitarnych, pozwalających ewakuować mieszkańców miast, miasteczek i wsi znajdujących się w rejonie walk.