Celem bombardowania była wyspa Qanus, położona w irackiej prowincji Salah ad-Din, na północ od Bagdadu. Samoloty F-15 i F-35 zrzuciły na cel 39 ton bomb. Atak miał uniemożliwić bojownikom Daesh wykorzystywanie gęstych zarośli do ukrycia się - powiedział gen. Eric Hill, dowódca sił specjalnych międzynarodowej koalicji.
Przedstawiciele koalicji podali, że na ziemi operację kontynuuje 2. Batalion Sił Specjalnych Iraku, a celem działań jest zniszczenie węzła tranzytowego dla członków tzw. Państwa Islamskiego, przemieszczających się m.in. z Syrii do Mosulu oraz w rejon Kirkuku.
W sierpniu Pentagon ostrzegał, że tzw. Państwo Islamskie po utracie "kalifatu" odzyskuje siły i buduje struktury konspiracyjne w Iraku i Syrii.