Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Aktualizacja: 10.02.2020 13:47 Publikacja: 10.02.2020 13:10
Foto: tv.rp.pl
W niedzielę kibice warszawskiej Legii podczas meczu z ŁKS wywiesili haniebny transparent z groźbami po francusku pod adresem Gregoire’a Nitota, inwestującego w Polsce biznesmena. Groźby te skrytykowali właściwie wszyscy. Wszyscy poza Andrzejem Halickim, europosłem Platformy Obywatelskiej, który uznał je za świetny żart.
„Panie Nitot, nie jest jeszcze zbyt późno, żeby się wycofać. Masz jeszcze klientów, przedsiębiorstwo jeszcze funkcjonuje dobrze” – tak w wolnym tłumaczeniu Żyleta, trybuna legijnych fanatyków, zagroziła francuskiemu biznesmenowi, założycielowi informatycznej firmy Sii Polska, który chce zainwestować w znienawidzoną przez nich nich stołeczną Polonię. Komentarzem, który najczęściej po meczu przewijał się na Twitterze, było słowo „wstyd”. Ale Andrzej Halicki wsparł francuskiego przedsiębiorcę w sposób bardzo specyficzny, tweetując: „Jaki wstyd? Ładnie po francusku... Kulturalne zaproszenie do analizy biznesowej :)”.
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
To wyjątkowo ciekawe, że Karol Nawrocki zwołał Radę Gabinetową już w pierwszym miesiącu swojej prezydentury, dok...
Właśnie minęło święto narodowe Ukrainy przypadające 24 sierpnia, kiedy to w 1991 roku Rada Najwyższa Socjalistyc...
W kwestii wojny w Ukrainie jesteśmy niczym sienkiewiczowski Zagłoba, krzyczący „do boju!” i sięgający po kufel p...
Decyzje prezydenta i awantura medialna w wykonaniu jego rzecznika mogą być początkiem tragicznej reakcji łańcuch...
Do języka potocznego przeszło nieco romantyczne powiedzenie o tym, by może jednak rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady.
Nieumieszczenie w uchwalonej przez Sejm ustawie zapisu o obowiązku pracy Ukraińców, którzy chcą otrzymać 800+ na...
Kiedyś dotacje, teraz raczej kredyty na preferencyjnych warunkach. Podejście Brukseli do finansowania rozwoju przedsiębiorstw z branży rolno-spożywczej ewoluuje, ale niezmienne jest to, że wciąż firmy mogą liczyć na wsparcie. Co więcej, już nie tylko ze środków unijnych, ale także krajowych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas