Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 04.10.2025 01:22 Publikacja: 20.11.2022 20:59
Foto: AFP
Na pierwszy rzut oka - prawidłowy gol. Nie było spalonego, bramkarz popełnił błąd, nikt nikogo nie faulował. Ale nie. Sędziowie VAR uznali, że jednak na spalonym był Michael Estrada, a raczej na spalonym była jego noga i to tylko ta poniżej kolana. Śmiesznie to wyglądało na stopklatce, w dodatku obraz zatrzymano w momencie, kiedy Ekwadorczyk piłkę dostawał, a nie kiedy mu ją podawano.
Szybko się jednak okazało, że przy ogromnej przewadze Ekwadoru ta sytuacja nie ma większego znaczenia (poza tym, że Enner Valencia miałby na koncie nie dwie a trzy bramki). Rzut karny dla Ekwadoru nie mógł zostać odwołany przez VAR, druga bramka też. Pozostawała tylko reasumpcja wyniku w przerwie, ale szejkowie się na to nie zdecydowali.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Nie ma ostatnio dnia, który nie przyniósłby nowych ataków hybrydowych Moskwy na Zachodzie. Mimo to zachodni alia...
Izrael na wodach międzynarodowych porwał polskich obywateli, a polskie władze mówią, że nie powinni byli tam pły...
Prezydent USA Donald Trump może zafundować gospodarzowi Kremla poważne kłopoty – zarówno gospodarcze, jak i wize...
Lekko przemarznięty Mariusz Błaszczak, broniąc we wtorek byłego wiceministra sprawiedliwości Michała Wosia przed...
Powinniśmy w Polsce przestać traktować Ukrainę paternalistycznie i dostrzec w niej partnera w zapewnieniu wspóln...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas