Reklama

Filip Memches: Sojuszników trzeba szukać nie tylko na Zachodzie

Spośród państw kandydujących do członkostwa w Unii Europejskiej Turcja czeka najdłużej, bo... od roku 1963.

Aktualizacja: 22.04.2016 11:05 Publikacja: 21.04.2016 21:08

Filip Memches: Sojuszników trzeba szukać nie tylko na Zachodzie

Foto: AFP

Gdyby wstąpiła do UE, byłaby pierwszym wchodzącym w jej skład krajem muzułmańskim. I jest to jedna z przyczyn, dla których wciąż tak się nie stało.

Jeszcze jakiś czas temu politycy Prawa i Sprawiedliwości, wskazując różnice kulturowe, które dzielą Turcję i Europę, występowali przeciwko przyjmowaniu tego kraju do Unii. W tym kontekście zaskakująco brzmi środowa deklaracja Witolda Waszczykowskiego. Szef polskiego MSZ podczas wizyty w Ankarze opowiedział się za wstąpieniem Turcji do UE.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Dwa lata od wyborów z 15 października. Koniec złudzeń liberałów i efekt Trumpa
Materiał Promocyjny
Buduj z nami silniejszą Europę!
Komentarze
Jacek Czaputowicz: Pokój Donalda Trumpa na Bliskim Wschodzie
Komentarze
Jędrzej Bielecki: Pakt migracyjny to papierowy tygrys
Komentarze
Artur Bartkiewicz: Donald Tusk może odebrać KO zdolność koalicyjną
Komentarze
Bogusław Chrabota: Historia templariuszy wciąż jest aktualna
Materiał Promocyjny
Nowy Ursus to wyjątkowy projekt mieszkaniowy w historii Ronsona
Reklama
Reklama