Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 09.01.2017 19:01 Publikacja: 09.01.2017 18:57
Foto: PAP/Radek Pietruszka
Pierwsza to twarda realpolitk. Jarosław Kaczyński oraz Ryszard Petru, Paweł Kukiz i Władysław Kosiniak Kamysz siadają do stołu by podjąć grę przeciw sobie. Prezes PiS – w tej interpretacji – wciąga opozycję w pułapkę, by na jego warunkach zakończyli proces. Poszczególni politycy opozycji z kolei – zakładając, że to wszystko cyniczny spektakl – też chcą, coś ugrać dla siebie. Paweł Kukiz chce pokazać, że jest konstruktywną opozycją, Władysław Kosiniak Kamysz, że jego partia owszem protestowała, lecz że powinien wygrać zdrowy rozsądek. Ryszard Petru poszedł na spotkanie, by pokazać, że nie jest Grzegorzem Schetyną, który nie przyszedł, a Schetyna nie wybrał się na spotkanie, by odróżnić się od Petru, który już wcześniej ogłosił, że gotów jest z Kaczyńskim rozmawiać. Jeśli wyłącznie tak patrzymy na naszą politykę, to spotkanie rzeczywiście nie miało sensu.
W kosmos poleciało do tej pory, wliczając inżyniera Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego, 700 przedstawicieli gatu...
Donald Trump chce błyskawicznie zakończyć wojnę na Bliskim Wschodzie. Z Izraelem i Iranem pójdzie mu lepiej niż...
Wydawało się już, że nawoływania ministra Radosława Sikorskiego będą nieskuteczne, a tu proszę – stało się! Rzad...
Tuż przed szczytem NATO prezydent najważniejszego państwa sojuszu Donald Trump zdecydował się najistotniejszym p...
Na naszych oczach rozgrywa się kolejny akt dramatu, w którym ład międzynarodowy stworzony po II wojnie światowej...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas