Ukraina nie pozwala teraz Polakom prowadzić ekshumacji rodaków – ofiar wojny i ludobójstwa. Dowiedział się o tym w czasie wizyty w Kijowie wicepremier Piotr Gliński. Widać, że nie ma szans na porozumienie w sprawach historycznych między Warszawą a Kijowem. Zwłaszcza że strona ukraińska trzyma się bardziej mitów niż nauki. Cytat niepewnego pochodzenia bywa traktowany na równi z efektami długoletniej pracy polskich – i nie tylko – historyków. To specjalność wicepremier Iwanny Kłympusz-Cyncadze, która na łamach „Rzeczpospolitej" stwierdziła, że dopiero trzeba ustalić, czy Roman Szuchewycz (główny dowódca UPA, która wymordowała dziesiątki tysięcy Polaków) „zrobił coś złego innym narodom", bo może jednak ktoś inny zakładał jego mundur...