Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 01.05.2018 18:16 Publikacja: 01.05.2018 18:08
Foto: Fotorzepa, Jakub Ostałowski
Bo jakaż by była jego rozpoznawalność, zwłaszcza w Warszawie, gdyby nie transmisje z posiedzeń komisji reprywatyzacyjnej. Transmisje, w których wypada zresztą całkiem nieźle, dzięki czemu elektorat widzi go bardziej w roli trybuna ludowego niż wiceministra sprawiedliwości.
Przekaz telewizyjny jest na tyle mocny, że zostawia w cieniu drobne zawirowania młodości pana ministra, jak krótki romans z PO czy forsowanie na siłę za czasów samorządowych kontrowersyjnego projektu „wielkiego Opola”, nie wspominając już osobistej odpowiedzialności za największy od 25 lat kryzys dyplomatyczny na linii Warszawa – Waszyngton – Tel Awiw. Dla elektoratu Prawa i Sprawiedliwości to oczywiste, ale czy dla reszty Polaków również? I czy ta reszta da się przekonać, że dzielny i energiczny trybun jest ratunkiem dla Warszawy?
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Lekko przemarznięty Mariusz Błaszczak, broniąc we wtorek byłego wiceministra sprawiedliwości Michała Wosia przed...
Powinniśmy w Polsce przestać traktować Ukrainę paternalistycznie i dostrzec w niej partnera w zapewnieniu wspóln...
Jeśli komisje śledcze w tej kadencji Sejmu powołano w celu przygotowania spektaklu dla własnego elektoratu, to c...
Szymon Hołownia zmienił polski Sejm i polityczną kulturę, ale nie zdołał utrzymać się w roli alternatywy dla PO...
Campus Polska Przyszłości nie umarł, choć z pewnością przeżywa kryzys w naturalny sposób związany z kryzysem jeg...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas