Reklama

Polska-USA: Wymagająca pani ambasador Mosbacher

Nie tylko Stany Zjednoczone, ale także Polska, jeden z naszych najbardziej wiarygodnych sojuszników, odniosą ogromne korzyści z tego, że ambasadorem USA będzie przyjaciółka prezydenta – oświadczył republikański senator z Missouri Roy Blunt, przedstawiając kandydaturę 71-letniej Georgette Mosbacher na wtorkowym posiedzeniu senackiej komisji spraw zagranicznych.

Aktualizacja: 07.06.2018 13:20 Publikacja: 06.06.2018 20:11

Polska-USA: Wymagająca pani ambasador Mosbacher

Foto: Flickr/HarvardCPL

Choć będzie to pierwsza w historii kobieta na stanowisku ambasadora USA w Warszawie, jej nominacja jest właściwie przesądzona. Debata, która nastąpiła po tych słowach, była więc niezwykle przyjazna. Mosbacher, która dorobiła się ogromnego majątku dzięki trzem intratnym małżeństwom i rozwodom (m.in. z przedsiębiorcą naftowym z Teksasu i sekretarzem handlu George'a H.W. Busha Robertem Mosbacherem) oraz udanym inwestycjom w przemyśle kosmetycznym, była już zaproszona na 40. urodziny Donalda Trumpa. Zażyłość z miliarderem była potem tak duża, że Georgette Mosbacher mogła zabierać swoje dwa psiaki na pokład jego prywatnego samolotu mimo obsesji na punkcie czystości obecnego prezydenta. W zdominowanym przez demokratów Nowym Jorku Mosbacher pomogła budować kampanię wyborczą republikańskiego kandydata, broniła jego polityki w obszernym wywiadzie dla „Financial Timesa" na ostatniej prostej kampanii. A wcześniej zapraszała Trumpa na legendarne wieczory w swoim luksusowym mieszkaniu przy Piątej Alei, w których brali udział m.in. Margaret Thatcher i król Hiszpanii Juan Carlos.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Komentarze
Artur Bartkiewicz: O II wojnie światowej nie możemy zapomnieć. Ale nie musimy wciąż jej toczyć
Komentarze
Bogusław Chrabota: Andrij Parubij – strażnik i sumienie Euromajdanu
Komentarze
Instytut Pileckiego to tylko szczyt góry lodowej. Rząd Donalda Tuska źle zarządza kulturą
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Krzysztof Ruchniewicz odwołany z Instytutu Pileckiego. Nieoczekiwany efekt rekonstrukcji rządu Donalda Tuska
Komentarze
Jędrzej Bielecki: Karol Nawrocki w USA – musztarda po obiedzie
Reklama
Reklama