Jeszcze kilka dni przed Świętem Niepodległości każdy obserwator życia publicznego musiał mieć wrażenie nieprawdopodobnego chaosu w związku ze stuleciem odzyskania niepodległości. Sądowa batalia Hanny Gronkiewicz-Waltz z narodowcami, strajk policji, informacje o neonazistach z innych krajów, którzy wybierali się do Warszawy – wszystko to nie napawało optymizmem.
Patrząc jednak z perspektywy czasu, możemy mówić o tym, że obchody się udały. Polskie państwo również stanęło na wysokości zadania, zapewniając bezpieczeństwo wszystkim uczestnikom obchodów. Przytłaczająca większość spośród ćwierci miliona osób, które przeszły ulicami stolicy w marszu z okazji Święta Niepodległości, to byli ludzie, którzy chcieli w radosny sposób zamanifestować przywiązanie do ojczyzny, do biało-czerwonej flagi. I zarówno tym wszystkim, którzy w pokojowy sposób manifestowali, jak i tym, którzy zapewnili im bezpieczeństwo, należą się – u progu nowego stulecia polskiej niepodległości – podziękowania i gratulacje.