Reklama

Figurski, won z Narodowego

Wszystko układało się pięknie. Wspaniały stadion, świetna organizacja i zwycięstwo drużyny, której kibicowałem, co nie zdarza się zbyt często.

Publikacja: 22.06.2012 19:50

Marek Magierowski

Marek Magierowski

Foto: Fotorzepa, Ryszard Waniek Rys Ryszard Waniek

Jednak nie obyło się bez zgrzytu. Mianowicie przed czwartkowym meczem Portugalia - Czechy konferansjerkę prowadził niejaki Michał Figurski, znany z opowiadania wulgarnych dowcipów na antenie Radia Eska Rock. Na przykład dowcipów o gwałceniu Ukrainek.

A więc w końcu stało się to, przed czym przestrzegała BBC. W trakcie Euro na polskie stadiony wdarł się rasizm. I to nie w postaci „odgłosów dżungli", które mieli słyszeć podczas jednego z treningów piłkarze Holandii. To sama UEFA wpuściła rasizm na Stadion Narodowy, decydując się na wynajęcie Michała Figurskiego do zabawiania kibiców.

Na stronie agencji MG Event Design, która „posiada największą bazę konferansjerów w Polsce", znajdziemy krótką notkę o Figurskim: „Znany z ciętej riposty, (...) wypracował unikalny, rozpoznawalny styl. Sprawdza się zarówno na poważnym bankiecie dla VIP-ów, jak i na eventach integracyjnych".

Rzeczywiście, styl tak samo unikalny jak pastewny burak na polu pełnym stokrotek. Ciekaw jestem, jakie firmy zapraszają Figurskiego, aby poprowadził „bankiet dla VIP-ów" i czy te VIP-y mają podobne poczucie humoru jak gwiazdor Eski. Zawsze mi się wydawało, że dobry konferansjer powinien być dowcipny. Okazuje się jednak, że wystarczy powiedzieć „dupa", beknąć albo puścić bąka. A potem tłumaczyć słuchaczom, że owo beknięcie i pierdnięcie „zostało źle zinterpretowane".

Nic nie usprawiedliwia obecności Figurskiego na Stadionie Narodowym. Nie życzę sobie, by gospodarzy mistrzostw, czyli wszystkich Polaków, reprezentował ktoś, kto obraża współgospodarzy, czyli Ukraińców, i kto wcześniej obrażał ludzi o innym kolorze skóry.

Reklama
Reklama

Jeżeli Figurski wystąpi jeszcze przed meczem półfinałowym, uznam to za policzek ze strony organizatorów mistrzostw.

Apeluję więc w krótkich, żołnierskich słowach: Figurski, won z Narodowego. I ze wszystkich stadionów w Polsce. W futbolu nie ma miejsca dla rasistów. A jeżeli jacyś biznesmeni chcą się z Figurskim pointegrować - proszę bardzo. To szambo jest akurat wyjątkowo pojemne.

Komentarze
Artur Bartkiewicz: Rządzenie zabójcze dla koalicjantów KO. Wybory będą wcześniej?
Komentarze
Bogusław Chrabota: Szczyt Wołodymyr Zełenski-Władimir Putin w Budapeszcie? Trzeba to zablokować
Komentarze
Artur Bartkiewicz: Gdy dzieje się historia, rząd i prezydent spierają się o to, kto ma krótsze spodenki
Komentarze
Jacek Czaputowicz: Karol Nawrocki pojedzie do Waszyngtonu jako petent, a nie podmiotowy lider
Komentarze
Estera Flieger: Konflikt Nawrockiego z Tuskiem to ściema. Żaden nie chciał lecieć do USA
Materiał Promocyjny
Firmy coraz częściej stawiają na prestiż
Reklama
Reklama