Obywatelska tylko z nazwy

Stało się. Kolejny raz władza pokazała obywatelom, gdzie ich miejsce i jak nimi gardzi.

Aktualizacja: 05.03.2015 20:10 Publikacja: 05.03.2015 19:21

Bartosz Marczuk

Bartosz Marczuk

Foto: Fotorzepa/Waldemar Kompała

Doprawdy trudno zrozumieć, dlaczego koalicja PO–PSL już w pierwszym czytaniu odrzuciła w czwartek obywatelski projekt ustawy dający rodzicom prawo wyboru, czy chcą posłać swoje dzieci do szkoły w wieku sześciu czy siedmiu lat.

Chodzi o projekt podpisany przez 300 tys. Polaków – taki, który nie zrujnuje budżetu, nie zmieni ustroju Polski, nie zagrozi funkcjonowaniu państwa. Obywatelom należała się choćby debata nad nim, bo dotyczy sprawy fundamentalnej – kto: rodzice czy państwo, wie lepiej, co jest dobre dla dzieci. Czyż pochylenie się nad wolą narodu w sejmowych komisjach było ponad siły tych, którzy znaleźli się na ulicy Wiejskiej z jego woli?

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Komentarze
Kazimierz Groblewski: Ktoś powinien mocniej zareagować na antysemityzm Grzegorza Brauna
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Ważne wnioski po debacie prezydenckiej. Trzaskowski wygrywa, zadyszka Nawrockiego i kompromitacja ekstremum
Komentarze
Zuzanna Dąbrowska: Wysoka cena za Grzegorza Brauna
Komentarze
Bogusław Chrabota: Debata prezydencka „Super Expressu” na trupie dziennikarstwa
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Komentarze
Jerzy Surdykowski: Rów północnoatlantycki się pogłębia. Rozstanie z Ameryką