Szułdrzyński: Dlaczego lider PiS apeluje o pokój

Prosząc o zaprzestanie politycznych sporów, PiS pokazuje, że zrozumiał, iż wizerunek też się liczy. Chce jednak leczyć objawy, nie zajmując się przyczynami.

Aktualizacja: 25.03.2016 06:39 Publikacja: 24.03.2016 19:00

Szułdrzyński: Dlaczego lider PiS apeluje o pokój

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała

Na pozór informacja podana przez „Financial Timesa", że rząd Beaty Szydło szuka w Londynie firmy, która ma się zająć poprawą wizerunku Polski, to dobry sygnał. Po pierwsze bowiem, może znaczyć, że ekipa PiS uznała, iż wizerunek kraju jest ważny. Hasła o wstawaniu z kolan są nośne na użytek wewnętrzny. Ale dotychczas nie przyczyniły się do załatwienia żadnej ważnej dla Polski sprawy za granicą ani też nie poprawiły naszej reputacji.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Komentarze
Tomasz Pietryga: Czy Karol Nawrocki pójdzie śladami Donalda Trumpa?
Komentarze
Rusłan Szoszyn: Donald Trump może przerwać wojnę w Ukrainie w ciągu doby
Komentarze
Jacek Czaputowicz: Indie a sprawa polska
Komentarze
Najnowszy sondaż pokazuje, jak ciekawa zrobiła się kampania na ostatniej prostej
Komentarze
Michał Szułdrzyński: 224 minuty piekielnych mąk, czyli co zapamiętamy z prezydenckiej debaty w TVP?