Jak podała Komenda Wojewódzka Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu, pożar wybuchł około godz. 6.30 w jednym z mieszkań na Alei 700-lecia w Toruniu.

Na miejscu pracowało pięć zastępów straży. Niestety, z mieszkania wyniesiono jedną ofiarę śmiertelną.

- O godz. 6.23 otrzymaliśmy zgłoszenie o pożarze mieszkania na 4 piętrze. Gdy przyjechaliśmy na miejsce, pożar był już rozwinięty. Śmierć poniosła jedna osoba. Jedna osoba trafiła do szpitala - to lokator tego bloku mieszkający piętro wyżej, w tym samym pionie. Uskarżał się na duszności – podał radiu PiK kpt. Przemysław Baniecki, oficer prasowy Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu.

Czytaj więcej

Tysiące interwencji po wichurach. I nadal wieje

Dodał, że wszystkie mieszkania w tym pionie oraz mieszkania do X piętra zostały przeszukane. - Jednego z mieszkań nie mogliśmy otworzyć, więc dla pewności skorzystaliśmy z podnośnika. Wewnątrz nikogo nie było. Na miejscu pracuje prokuratura, policja. Ustalają oni  jaka była przyczyna tego zdarzenia –powiedział strażak.