Dyrektywa 2001/29 pozwala podmiotom praw autorskich występować o wydanie nakazu przeciwko pośrednikom, których usługi są wykorzystywane przez osobę trzecią w celu naruszenia przysługujących im praw. Dwa przedsiębiorstwa zażądały od dostawcy internetu, by zablokował swoim klientom dostęp do strony, z której można było pobierać wyprodukowane przez nie filmy. Dostawca uważa, że nie jest pośrednikiem w rozumieniu unijnej dyrektywy.
Trybunał Sprawiedliwości UE, do którego trafiła ta sprawa (sygn. C-314/12), podkreślił, że dyrektywa nie wymaga, aby między osobą naruszającą prawa autorskie a pośrednikiem istniała szczególna więź. Dostawca internetu umożliwia klientom dostęp do strony, która narusza prawa autorskie. Jest zatem pośrednikiem w rozumieniu dyrektywy. Można więc nakazać mu zablokowanie dostępu do strony, która udostępnia przedmioty objęte ochroną.