Dostawca Lidla ukarany przez Inspekcję Pracy. „To były drobne uchybienia"

Inspekcja Pracy zakończyła kontrolę w firmie Jędrzeja C., któremu w styczniu zarzucano nieudzielenie pomocy obywatelce Ukrainy. Lidl zerwie współpracę?

Aktualizacja: 23.05.2018 18:46 Publikacja: 23.05.2018 18:28

Dostawca Lidla ukarany przez Inspekcję Pracy. „To były drobne uchybienia"

Foto: 123rf.com

Kontrolę Inspekcji Pracy w firmie Polskie Warzywa należącej do Jędrzeja C. sprowokowała głośna medialnie sprawa, w której biznesmenowi zarzucano nieudzielenie pomocy Oksanie Charczenko, obywatelce Ukrainy, która w trakcie zmiany w jego zakładzie dostała udaru. Ukrainka miała zostać porzucona przez przedsiębiorcę na przystanku, na który to biznesmen miał wezwać anonimowo pogotowie. Z oświadczenia przesłanego przez prawnika Jędrzeja C. wynika jednak, że wobec przedsiębiorcy nie toczy się żadne postępowanie w tej sprawie, a w dniu zdarzenia biznesmen miał przebywać w Warszawie.

Wynikająca z tych wydarzeń kontrola Państwowej Inspekcji Pracy dowiodła, że w zakładzie Polskie Warzywa doszło faktycznie do naruszeń prawa pracy. Co potwierdza prawnik biznesmena, bagatelizujący jednak skalę nieprawidłowości.

- Liczba 27 uchybień wykazanych przez kontrolę Państwowej Inspekcji Pracy w przedsiębiorstwie „Polskie Warzywa" może wydawać się duża, jednak zdecydowaną ich większość stanowiły drobne uchybienia, zdarzające się w każdym przedsiębiorstwie na świecie. Zostały one od razu naprawione.

Pan Jędrzej po zakończonej kontroli dobrowolnie złożył wniosek o ukaranie go kwotą 5 tys. zł. Ten wniosek został zaaprobowany przez Państwową Inspekcję Pracy. Gdyby skala zarzutów była poważniejsza, na takiej niskiej grzywnie by się nie skończyło – stwierdza w przesłanym redakcji „Rzeczpospolitej" oświadczeniu prawnik Jędrzeja C.

Prawnik biznesmena nie odniósł się jednak do ujawnionych przez „Głos Wielkopolski" informacji o tym, że PIP potwierdzić miała zarzut zatrudniania na czarno pracowników z Ukrainy. Według lokalnego dziennika w Polskich Warzywach zatrudnionych nielegalnie było 8 pracowników z Ukrainy.

Lidl, którego dostawcą jest nadal firma Polskie Warzywa, ma podpisany ze swoimi dostawcami kodeks postępowania, który zobowiązuje dostawców do przestrzegania standardów etycznych, takich jak uczciwe traktowanie pracowników. Naruszenie zasad może oznaczać zerwanie współpracy.

- Czekamy na prawomocne zakończenie postępowania w sprawie naszego dostawcy. Dopiero wtedy będzie możliwe podjęcie decyzji co do przyszłości współpracy – przekazało „Rzeczpospolitej" Biuro Prasowe Lidl Polska w trakcie rozmowy telefonicznej.

Kontrolę Inspekcji Pracy w firmie Polskie Warzywa należącej do Jędrzeja C. sprowokowała głośna medialnie sprawa, w której biznesmenowi zarzucano nieudzielenie pomocy Oksanie Charczenko, obywatelce Ukrainy, która w trakcie zmiany w jego zakładzie dostała udaru. Ukrainka miała zostać porzucona przez przedsiębiorcę na przystanku, na który to biznesmen miał wezwać anonimowo pogotowie. Z oświadczenia przesłanego przez prawnika Jędrzeja C. wynika jednak, że wobec przedsiębiorcy nie toczy się żadne postępowanie w tej sprawie, a w dniu zdarzenia biznesmen miał przebywać w Warszawie.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Handel
Polacy coraz chętniej kupują używane produkty. Które firmy już to zauważyły?
Handel
Rząd Orbana skarży sieć sklepów. Uważa, że został zniesławiony
Handel
W niedzielę, 28 kwietnia, sklepy otwarte. Okazja do zaopatrzenia się na majówkę
Handel
Kończy się czas wielkich promocji w sklepach. Specjalne oferty w innych kanałach
Handel
Żabka szuka franczyzobiorców na ukraińskich portalach
Materiał Promocyjny
Wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO