Od 2 kwietnia sklepy sieci Biedronka będą czynne dłużej, od 6 do 24. To reakcja sieci na zmiany, jakie wprowadził rząd by zapobiegać rozprzestrzenianiu się koronawirusa. Zmiany te sprawiły, że pod sklepami wszystkich sieci, nie tylko Biedronki, ustawiały się długie kolejki klientów chcących zrobić zakupy. W komunikacie prasowym sieć twierdzi, że chce w ten sposób równocześnie wspomóc walkę z epidemią, jak również zapewnić klientom i pracownikom jak największe bezpieczeństwo i komfort. Wydłużenie godzin pracy daje większe szanse, by przy nowych, niższych limitach liczby osób w sklepie, klienci mogli w miarę komfortowo zrobić zakupy.