Wśród sygnatariuszy apelu są m.in. takie organizacje jak Black Women for Wellness, Emory University i Greenpeace. Domagają się one nie tylko zaprzestania produkcji, ale także wycofania produktu ze sklepów w Stanach Zjednoczonych.
Firma Johnson & Johnson w maju tego roku poinformowała, że zaprzestanie sprzedaży pudru "Baby Powder" w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie. Powodem jest spadek popytu w wyniku czegoś, co firma nazywała „dezinformacją" na temat bezpieczeństwa produktu. Jednak na innych rynkach nie zamierza zaprzestać sprzedaży, ponieważ jest tam na niego wciąż duży popyt. "Dekady badań niezależnych naukowców z całego świata potwierdzają bezpieczeństwo naszego pudru dla dzieci" – napisano w specjalnym komunikacie.