Sprzedaż koncernu Mattel spadła o 2,5 proc. w pierwszym kwartale tego roku. Sprzedaż tylko lalek Barbie spadła globalnie 14 proc. w tym kwartale. Strata netto wyniosła 58,2 mln dolarów.
Barbie, która jest na rynku od 56 lat coraz bardziej przegrywa z konkurencją, oferującą nowe zabawki i gadżety.
W styczniu pracę stracił prezes koncernu Bryan Stockton, którego zastąpił Christopher Sinclair, dotychczas członek zarządu firmy. Jego zadaniem ma być poprawa wyników sprzedaży. - Widać już pierwszą poprawę w sprzedaży naszych najważniejszych marek Barbie oraz Fisher-Price. Jestem pewien, że zmiany jakie wprowadzamy zaowocują lepszymi wynikami w przyszłości - zapewnił Sinclair. Prezesowi udało się ograniczyć spadek sprzedaży poprzez współpracę z Disneyem i sprzedaż lalek oraz gadżetów związanych z niezwykle popularna kreskówką "Kraina lodu" (Frozen).
Po publikacji wyników akcje koncernu na nowojorskiej giełdzie zyskały 6,5 proc., ponieważ analitycy liczyli, że spadek sprzedaży będzie jeszcze większy.