Tegoroczna bożonarodzeniowa reklama Mulberry przejdzie do historii jako jedna z najbardziej kontrowersyjnych, podobnie jak to było z Benettonem i księdzem całującym zakonnicę oraz czarną kobietą karmiącą piersią białe niemowlę. Chodziło oczywiście o poprawność polityczną.
Mulberry w tym roku zbudował szopkę w stonowanych odcieniach, a zamiast Dzieciątka Jezus w żłobku leżała jaskrawego koloru torebka tej marki. Zdjęcie, podobnie, jak w przypadku Benettona wykonane po mistrzowsku, a cała kampania składająca się także z krótkiego filmiku, gdzie na końcu słychać słowa: Ludzie, przecież tutaj chodzi tylko o torebkę - została oficjalnie zatwierdzona jeszcze pod koniec października przez ASA (Advertising Standards Authority).