Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 16.07.2025 03:58 Publikacja: 28.06.2022 13:45
Foto: Adobe Stock
Zachodnie sankcje wobec Rosji po jej agresji wobec Ukrainy najmocniej widoczne są na półkach supermarketów, z których zniknęły zachodnie towary. Problemy przeżywają też te branże, które są uzależnione od zachodnich komponentów i surowców, jak np. branża dentystyczna. Jednak jest też branża, którą sankcje dotknęły, ale zaczyna już sobie z nimi radzić.
Rosyjskie sklepy erotyczne początkowo mocno odczuły zachodnie sankcje. Twórca sieci sklepów Pink Rabbit Maximilian Lapin w rozmowie ze stacją radiową „Goworit Moskwa” opowiadał, że boleśnie odczuwalne były wzrosty cen za dostawy z zagranicy, a także problemy z importem. Produktów z Europy Zachodniej nie da się też, jak mówił Lapin, łatwo zastąpić towarami sprowadzanymi z Chin, bo są one „opóźnione”. Niemożliwe stało się też zamawianie z USA, z uwagi na ryzyko, że towar nie dotrze. To przełożyło się na wzrost cen i… rozpoczęcie poszukiwań odpowiedników na rodzimym rynku.
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Donald Trump zapowiedział, że od 1 sierpnia dobra importowane z UE będą obłożone cłem w wysokości 30 proc. Europ...
Kazachstan wprowadził szczegółowe kontrole przepływ rosyjskich ładunków przez swoje granice. Skutkuje to parali...
Sąd w Moskwie orzekł, że aktywa amerykańskiej firmy produkującej żywność w puszkach, Glavprodukt, zostaną przeka...
Wypróbowaną metodą - z pomocą inspekcji żywnościowej, Kreml próbuje postawić do pionu władze buntującego się Aze...
Akcje Levi Strauss wzrosły o ponad 7 procent w handlu przedsesyjnym w piątek, gdy producent jeansów podniósł swo...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas