Reklama
Rozwiń
Reklama

Kosmetyki pielęgnują polski eksport

Niemcy, Wielka Brytania, Hiszpania, Włochy, Rosja, Ukraina, Turcja, Czechy - to dziś czołowi odbiorcy polskich kosmetyków. Wyroby naszych producentów docierają również m.in. do RPA, Chile, Hongkongu czy Nowej Zelandii - pisze "Puls Biznesu".

Aktualizacja: 14.12.2016 07:39 Publikacja: 14.12.2016 07:29

Kosmetyki pielęgnują polski eksport

Foto: Fotorzepa, Rafał Guz

Nie było roku bez kilkuprocentowego wzrostu wartości sprzedaży zagranicznej, a 2016 r. przyniesie kolejny rekord - zaznacza "PB".

Odnotowujemy około 40-procentowy wzrost eksportu, który wyniesie ponad 30 mln zł. Za tę dynamikę w dużej mierze odpowiadają Środkowy Wschód i Afryka Północna, ale rośnie też sprzedaż m.in. na Ukrainie i Białorusi oraz w krajach bałtyckich. To efekt wieloletniej pracy i stopniowego zwiększania zamówień. Nie interesuje nas jednorazowy biznes. Kosmetyki Ireny Eris można kupić w blisko 50 krajach na całym świecie - mówi Henryk Orfinger, prezes Dr Irena Eris.

RP.PL i The New York Times w pakiecie za 199zł!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do- News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL- twoje rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów, wnikliwych analiz i inspirujących rozmów w ramach magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Handel
Trump obniża cła na wybrane produkty spożywcze
Handel
Nowa umowa handlowa USA–Szwajcaria: cła w dół, inwestycje w górę
Handel
Tanieją samochody. W salonach ruszyły wyprzedaże
Handel
PKO BP i Allegro łączą siły. „Płatności na jeden klik"
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Handel
Szwajcarski eksport pod presją ceł. Donald Trump zapowiada porozumienie
Materiał Promocyjny
eSIM w podróży: łatwy dostęp do internetu za granicą, bez opłat roamingowych
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama