Aktualizacja: 28.05.2017 19:42 Publikacja: 28.05.2017 19:42
2 zdjęcia
ZobaczFoto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki
Powody przenosin są dwa. Pierwszy to rosnące koszty produkcji w azjatyckich zakładach. Drugi to logistyka. Klienci są bowiem skłonni zapłacić za zamówiony towar więcej, by skrócić czas oczekiwania na niego nawet do kilku dni.
Do Michała Strzeleckiego, dyrektora Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Producentów Mebli (OIGPM), przemawia mocniej ten drugi argument. – Nikt nie lubi czekać z realizacją planów zakupowych dwa–trzy miesiące. A z tym należy się liczyć przy produkcji w Chinach czy Indiach – tłumaczy. – Uciążliwy jest także ewentualny serwis gwarancyjny – dodaje.
Wojna celna prezydenta USA Donalda Trumpa zaczyna coraz bardziej doskwierać amerykańskiemu biznesowi – i już nie...
Luksusowa marka modowa Burberry ogłosiła, że do 2027 roku może zlikwidować około 1700 miejsc pracy w ramach plan...
W kwietniu w sklepach było drożej średnio o 5,6 proc., podczas gdy jeszcze przed miesiącem było to 6,7 proc. r./...
Abonament, w którego w ramach użytkownicy dostają darmowe dostawy czy dodatkowe promocje, zyskał nowe funkcjonal...
Donald Trump wykonał kolejny krok w stronę poprawy relacji handlowych między Stanami Zjednoczonymi a Chinami. Pr...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas