Sieci handlowe sypnęły podatkami, nawet Tesco

Biedronka jest trzecim co do wielkości płatnikiem CIT w Polsce. Wiele firm z branży pojawia się w zestawieniu czołowych podatników po raz pierwszy.

Publikacja: 07.10.2021 21:00

Tesco zwalnia kolejnych dyrektorów

Tesco zwalnia kolejnych dyrektorów

Foto: Bloomberg

Ministerstwo Finansów opublikowało zestawienie największych płatników CIT wśród firm z przychodami powyżej 50 mln euro. Liderem jest bank Pekao z 972,8 mln zł należnego podatku. Jednak w czołówce – na miejscu trzecim – znalazła się firma Jeronimo Martins Polska, operator sieci Biedronka. Przy 61,4 mld zł przychodów w 2020 r. należny podatek to 689,7 mln zł. Wyższy jest jeszcze w przypadku Santander Bank Polska.

Ogółem w zestawieniu znalazło się wiele firm handlowych. Drugi pod względem wartości przychodów Lidl Polska może się pochwalić podatkiem 265,6 mln zł, zaś Rossmann 176,7 mln zł. Tak wygląda czołówka w przypadku firm opierających działalność na stacjonarnej sieci sklepów. Gdyby uwzględnić też firmy internetowe, podium zamykałoby Allegro z 232,8 mln zł należnego podatku.

Pytani przez nas eksperci zwracają uwagę, że niektóre firmy mogły się w zestawieniu pojawić po raz pierwszy, ponieważ część sieci handlowych latami nie wykazywała zysku, więc nie płaciła również podatku. Uwagę zwraca fakt, iż na pożegnanie z polskim rynkiem podatek zapłaciło Tesco, choć 2,6 mln zł przy ponad 7 mld zł przychodów ze sprzedaży nie jest oszałamiającą kwotą. Niemniej Tesco latami mówiło o stratach na polskim rynku, więc to zmiana trendu. Sieć jednak definitywnie znika z kraju, transakcja przejęcia jej sklepów przez duńskie Netto została sfinalizowana, brytyjska marka zniknie z szyldów za kilka miesięcy.

– Sieci handlowe nigdy nie były dużymi płatnikami, ponieważ przy tak niskich marżach trudno oczekiwać od nich wysokich podatków przy stale rosnących kosztach działalności – mówi Andrzej Faliński, prezes Forum Dialogu Gospodarczego.

Także Gérard Gallet, dyrektor generalny Auchan w Polsce, w komunikacie zwrócił uwagę, iż redukcja zadłużenia i obniżenie stóp procentowych pozwoliły na dalsze obniżenie kosztów finansowych. W efekcie sieć zapłaciła ponad 29 mln zł CIT.

Warto podkreślić, że w kolejnym roku sytuacja będzie wyglądała inaczej. Od stycznia sieci handlowe muszą bowiem płacić podatek od sprzedaży detalicznej. Zwolnione są z niego przychody ze sprzedaży w stacjonarnych sklepach do 17 mln zł miesięcznie. Powyżej tej kwoty i do 170 mln zł przychodów stawka wynosi 0,8 proc., zaś ponad tę kwotę to już 1,4 proc. Widać więc, że efektywnie najmocniej opodatkowane są firmy duże, co było przedmiotem skargi do TSUE jako dyskryminacja największych spółek. Skarga została jednak oddalona, podatek jest pobierany od stycznia, w tegorocznym projekcie budżetu początkowo zapisano ponad 1,4 mld zł. Przez osiem miesięcy 2021 r. do fiskusa wpłynęło z tego tytułu już ponad 1,6 mld zł, co przekroczyło plan z ustawy budżetowej na 2021 r. Można oczekiwać, iż wpływy przekroczą 2 mld zł.

W efekcie jeśli chodzi o rozliczenie CIT za 2021 r., sytuacja będzie wyglądała inaczej. Kwoty płacone z tytułu nowej daniny od CIT będą przez sieci handlowe odliczane, co oznacza, iż wpływy z tytułu tego podatku znacząco spadną.

– Może się okazać, że cała walka o podatek była grą niewartą świeczki, ponieważ da on tyle samo co CIT – mówi przedstawiciel jednej z sieci.

Nowa danina faktycznie obciąży duże sieci, ale wbrew politycznym intencjom nie tylko zagraniczne. W przypadku choćby sprzedaży sprzętu elektronicznego liderami są sieci z rodzimym kapitałem, czyli spółka Euro Net (sieć RTV Euro AGD) oraz Terg – sklepy Media Expert. One również tę daninę płacą, co odbije się na odprowadzanym przez nie CIT.

Ministerstwo Finansów opublikowało zestawienie największych płatników CIT wśród firm z przychodami powyżej 50 mln euro. Liderem jest bank Pekao z 972,8 mln zł należnego podatku. Jednak w czołówce – na miejscu trzecim – znalazła się firma Jeronimo Martins Polska, operator sieci Biedronka. Przy 61,4 mld zł przychodów w 2020 r. należny podatek to 689,7 mln zł. Wyższy jest jeszcze w przypadku Santander Bank Polska.

Ogółem w zestawieniu znalazło się wiele firm handlowych. Drugi pod względem wartości przychodów Lidl Polska może się pochwalić podatkiem 265,6 mln zł, zaś Rossmann 176,7 mln zł. Tak wygląda czołówka w przypadku firm opierających działalność na stacjonarnej sieci sklepów. Gdyby uwzględnić też firmy internetowe, podium zamykałoby Allegro z 232,8 mln zł należnego podatku.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Handel
Brytyjskie kontrole warzyw i owoców z Unii nie tak prędko
Handel
USA uderzają w Temu i Shein. Paczki z Chin będą droższe
Handel
CCC i twórczyni DeeZee negocjują. Co z transakcją Monnari?
Handel
Szara strefa tytoniowa w UE rośnie. W Polsce kurczy się, ale to może się zmienić
Handel
Mieli walczyć z Żabką. Teraz mogą zmienić właściciela