Koncept Amazon Go, to pomysł na w pełni samoobsługowe sklepy, w których nie ma kas i kasjerów. Firma Jeffa Bezosa testuje ten format placówek handlowych w Seattle. Na razie zakupy mogą w nim robić tylko pracownicy korporacji, ale to nie znaczy, że Amazon nie szykuje sobie gruntu pod dalszą ekspansję.
Zgodnie z informacjami Bloomberga, Amazon zarejestrował już w Wielkiej Brytanii swój slogan reklamowy dla Amazon Go - No lines. No checkout. (No, seriously.) oraz jego brytyjską wersję - No Queue. No Checkout. (No, Seriously.). Oznacza to, że firma planuje już ekspansję na brytyjski rynek. Tym bardziej, że zna go już dobrze z pozostałych swoich operacji.
Format Amazon Go to sklep pozbawiony kas. Placówki mają mieć powierzchnię około 170 metrów kwadratowych i mieć asortyment złożony z świeżych, gotowych posiłków czy typowych artykułów spożywczych (format convenience). Klienci identyfikowani są w nim dzięki smartfonom i aplikacji. Sklep automatycznie wykrywa które towary znikają z półek, a które są zwracane, a konto klienta jest obciążane po opuszczeniu sklepu. W tym modelu kasjerzy są zbędni.
Taki format sklepów mógłby się spodobać Polakom. Ostatnie badanie przeprowadzone na zlecenie Mastercard wykazało, że Polacy postrzegają kolejki jako problem i chętnie wypróbowaliby tego typu nowinki. Już połowa Polaków akceptuje kasy samoobsługowe, a wizja Amazona podoba się jednej czwartej ankietowanych.
Popularne są też testy usług, w których klient sam skanuje produkty wrzucane do wózka używając do tego aplikacji sklepu lub specjalnego skanera. Rozwiązania takie testują Tesco oraz Piotr i Paweł, a przymierza się do niego Carrefour.