Aktualizacja: 21.06.2018 21:11 Publikacja: 21.06.2018 21:11
Foto: Bloomberg
Waluty z rynków wschodzących Europy znów znalazły się pod podwyższoną presją. Za 1 euro płacono w czwartek już nawet 326 forintów węgierskich, czyli najwięcej od trzech lat. Do pobicia rekordu słabości tej waluty (327,57 forinta za 1 euro w styczniu 2015 r., po uwolnieniu kursu franka przez szwajcarski bank centralny) zostało już naprawdę niewiele. W tym roku forint stracił już 4,5 proc. do euro i 8,6 proc. do dolara, mimo że gospodarka Węgier jest w dobrej kondycji, a węgierski bank centralny zapowiedział niedawno, że może odejść od luźniej polityki pieniężnej. Słabnie również polska waluta. W czwartek po południu za 1 dolara płacono 3,75 zł, za 1 euro 4,32 zł, a za 1 franka szwajcarskiego 3,76 zł. Od początku roku złoty stracił wobec dolara 7,6 proc., co plasuje go pod tym względem tuż za forintem.
„Gdyby Karol Nawrocki wygrał drugą turę wyborów prezydenckich, ucierpiałaby zarówno Polska, jak i Europa. Europa...
Ustawa przedłużająca obowiązywanie cięć podatków może stać się kolejnym impulsem do wyprzedaży amerykańskich obl...
- Ten projekt ma duży potencjał, by się zakończyć sukcesem – mówi Maciej Berek, przewodniczący komitetu stałego...
Nastroje konsumenckie w całej Europie są na niskim poziomie, co przekłada się na ograniczane wydatki i oszczędza...
Polska giełda okazała się w tym roku jedną z najlepiej radzących sobie na świecie, czemu sprzyjało stosunkowo ni...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas