Raport TD Securities idzie w poprzek przewidywań innych ośrodków analitycznych. Nawet najwięksi pesymiści, poza TD Securities, nie spodziewają się bowiem, by lira straciła więcej niż 8 proc. do końca trzeciego kwartału.
- Typowym schematem dla liry jest przechodzenie od jednego do drugiego kryzysu, a pomiędzy nimi wchodzenie w okresy relatywnej stabilności. Myślimy, że obecnie jesteśmy w jednym z tych okresów krótkiego spokoju – twierdzi Cristian Maggio, szef działu strategii rynków wschodzących w TD Securities. Jego zdaniem do kolejnego kryzysu walutowego Turcji może dojść najwcześniej w drugim kwartale. Lira może znaleźć się pod presją w wyniku pogarszającej się koniunktury gospodarczej, przyspieszającej inflacji, powiększającego się deficytu na rachunku obrotów bieżących, problemów banków ze złymi długami oraz postępującej dolaryzacji gospodarki. Bank Centralny Republiki Turcji może zostać zmuszony latem do podniesienia stóp procentowych o 400 pb.