Trzeba zmniejszyć pozapłacowe koszty pracy (klin podatkowy), opracować politykę migracyjną dostosowaną do potrzeb polskiego rynku i nową politykę energetyczną, która przygotowuje nas do wyzwań klimatycznych. Warto też wprowadzić zachęty do pobudzania inwestycji, a przede wszystkim zadbać o większą stabilizację i mniejszą represyjność prawa, wprowadzając też nową, przejrzystą ordynację podatkową – to najczęściej powtarzane postulaty przedsiębiorców i organizacji biznesowych, które poprosiliśmy o listę zadań dla nowego rządu.
Czytaj także: Polski biznes ma własny plan dobrej zmiany
Czas na dialog
Punktem wyjścia dla programu gospodarczego nowej ekipy mogą się stać postulaty, które przedstawili nam przedsiębiorcy z kilku branż i czołowe organizacje biznesowe (Business Centre Club, Konfederacja Lewiatan, Polska Rada Biznesu, Pracodawcy RP oraz Związek Przedsiębiorców i Pracodawców). Ich licząca w sumie kilkanaście pozycji lista zadań dla nowego rządu jest jednocześnie odbiciem barier, z jakimi na co dzień borykają się przedsiębiorcy. Jak przypomina Cezary Kaźmierczak, prezes ZPP, według badań, które związek wspólnie z domem badawczym Maison & Partners regularnie przeprowadza wśród przedsiębiorców, kluczowe problemy to wciąż wysokie podatki, koszty pracy i nadmiar obowiązków biurokratycznych. Do tego dochodzi skomplikowane prawo gospodarcze i niestabilność regulacji.
Nic więc dziwnego, że o ile większość postulatów zgłaszanych przez przedsiębiorców i organizacje biznesowe jest zachętą do działania, o tyle istotnym wyjątkiem jest tworzenie prawa. Tutaj pracodawcy apelują o zahamowanie legislacyjnej gorączki ostatnich czterech lat. Jak podkreśla Wojciech Kostrzewa, prezes Polskiej Rady Biznesu, przedsiębiorcom bardzo przeszkadzają niejasne i zmienne przepisy, oraz niespójne sposoby ich interpretacji; nie do zaakceptowania jest sytuacja, kiedy poważne zmiany, pociągające za sobą wzrost kosztów po stronie pracodawców, wprowadzane są w ostatniej chwili, bez procesu uzgodnień.
Stabilizacja prawa to także środek do realizacji kolejnego ważnego postulatu – stworzenia zachęt do pobudzenia inwestycji prywatnych firm. – Niepewność odnośnie do warunków prowadzenia działalności i wzrost kosztów szybszy od wzrostu produktywności zniechęcają do inwestycji. Przedsiębiorcy nie mogą być zaskakiwani nowymi regulacjami za „pięć dwunasta", zwłaszcza takimi, które generują znaczący wzrost kosztów – podkreśla Maciej Witucki, prezydent Konfederacji Lewiatan. Według niego, nowy rząd powinien wprowadzić i zagwarantować stosowanie w procesie legislacyjnym vacatio legis, które daje firmom możliwość przygotowania się do zmian, i skończyć z marginalizowaniem Rady Dialogu Społecznego.