W maju bieżącego roku deficyt handlowy w Kanadzie wzrósł aż do 3,34 mld dolarów kanadyjskich (2,63 mld dolarów amerykańskich). W kwietniu był on niższy o 0,35 mld dolarów kanadyjskich. Jest to drugi najwyższy wynik w tym roku, po 3,57 mld dolarów kanadyjskich zanotowanych w marcu – podaje Statistics Canada.
Zjawisko to wywołuje silną presję na Stephena Poloza, prezesa Banku Kanady, by po raz kolejny w tym roku obniżyć stopy procentowe. Eksperci przewidują, że stanie się to już w przyszłym tygodniu. Ostateczna decyzja zostanie podjęta 15 lipca.
Najbardziej prawdopodobną przyczyną pogłębionej recesji w Kanadzie w pierwszej połowie tego roku jest spadek cen ropy naftowej – wynika z badania Randalla Bartletta, głównego ekonomisty Toronto-Dominion Bank. On również oczekuje szybkiego obniżenia stóp procentowych przez bank centralny Kanady.
Niskie ceny ropy na początku tego roku spowodowały odwołanie wielu inwestycji i masowe zwolnienia w prowincji Alberta oraz cztery spadki PKB.
Eksport spadł w maju o 0,6 proc., w tym łączna sprzedaż rud metali oraz minerałów niemetalicznych obniżyła się o 9,2 proc. (do 1,44 mld dolarów kanadyjskich). Import wzrósł z kolei o 0,2 proc. do 45,3 mld dolarów kanadyjskich, a zysk z towarów konsumpcyjnych zwiększył się o 2,3 proc. (do 9,72 mld dolarów kanadyjskich) – raportuje Statistics Canada.