Według szacunków Korporacji Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych KUKE, we wrześniu polski eksport wart był 15,3 miliarda euro. To o prawie jedną piątą więcej niż wartość zagranicznej sprzedaży towarów w sierpniu i o 5,7 proc. więcej niż we wrześniu 2014 roku.

KUKE podkreśla, że wrześniowa poprawa wyników, bardzo widoczna, jest zjawiskiem typowym. To odreagowanie niższej sprzedaży z sierpnia. Ale i tak tegoroczne wyniki okazują się lepsze niż wcześniej oczekiwano. Według danych NBP, pierwsze osiem miesięcy roku przyniosło wzrost eksportu o 8,6 proc. do poziomu prawie 112 miliardów euro. Sprzyja temu m.in. słaba wycena euro względem dolara, co poprawia konkurencyjność eksportu z krajów UE. - Wraz ze wzrostem tamtejszej produkcji eksportowej, zwiększył się popyt na dostawy dóbr zaopatrzeniowych realizowanych z Polski. W tym samym czasie nasze dobra zaopatrzeniowe i konsumpcyjne istotnie zyskały na konkurencyjności w stosunku do sprowadzanych z dalekiego wschodu – zwłaszcza z Chin – podkreśla KUKE.

Korporacja zakłada, że w całym 2015 roku wartość polskiego eksportu wzrośnie do 172,4 mld euro, co będzie wynikiem o 8,7 proc. lepszym niż w roku ubiegłym. Natomiast poprawa koniunktury na rynku europejskim powinna przynieść dalszy wzrost w roku przyszłym: KUKE zakłada eksport w 2016 roku na poziomie 188 miliardów euro, o 9,1 proc. wyższym niż w roku obecnym.

Nadal mocno będzie rosnąć eksport do Niemiec – naszego najważniejszego partnera handlowego. W tym roku sprzedaż polskich towarów na rynku niemieckim zwiększy się o 11,5 proc., w przyszłym o 8,9 proc. W niewiele mniejszym stopniu będzie rósł eksport do pozostałych krajów strefy euro – odpowiednio o 10,9 i 8,5 proc., a także do pozostałych państw UE – o 11 i 8,2 proc. Na rynkach pozostałych państw rozwiniętych dynamika będzie znacznie słabsza – odpowiednio 4 i 6,5 proc., za to w krajach rozwijających się zarówno w obecnym jak i roku możemy spodziewać się poprawy wyników eksportowych o 16 proc. Z kolei w Europie Środkowo-Wschodniej ten rok przyniesie mocny spadek polskiego eksportu – o 21,5 proc., natomiast w przyszłym pojawi się wzrost o 7,7 proc., choć będzie się odnosił do stosunkowo niskiej bazy.