Kiedy można spodziewać się długo oczekiwanej decyzji o cenie maksymalnej gazu?
Na ostatniej nieformalnej Radzie UE w Pradze nie zostały jeszcze podjęte ostateczne decyzje. Było to spotkanie, na którym ponownie dyskutowano o cenie maksymalnej. Na poprzedniej Radzie w piątek 30 września br. odbyło się już takie spotkanie, podczas którego razem z Grekami, Włochami i Belgami udało się przekonać do naszego stanowiska w sumie 17 państw. To przełożyło się na refleksję Komisji Europejskiej. Są już pierwsze prace w Brukseli. Myślę, że w najbliższym czasie może pojawić się propozycja. My, jako inicjatorzy tego pomysłu, zobowiązaliśmy się, że jesteśmy w stanie takie rozwiązanie legislacyjne zaproponować.
Cena maksymalna gazu miałaby ochronić Europę przed skutkami wysokich cen w okresie grzewczym, który właśnie rozpoczęliśmy. Czy te rozmowy nie toczą się zbyt późno?
To prawda, podobnie było w przypadku rosyjskich magazynów na gaz w Niemczech, kiedy ostrzegaliśmy, że ich stan jest zbyt niski. Wówczas Komisja wszczęła z opóźnieniem dochodzenie. Teraz wyciągamy jako Europa lekcję i Komisja rozpoczęła rozmowy z głównymi dostawcami gazu. Uważamy, że nie powinniśmy zwlekać z podjęciem decyzji, tylko wprowadzić konkretne rozwiązania już teraz, aby obniżyć cenę gazu. Gospodarstwa domowe, jak i inne sektory, pilnie oczekują tego wsparcia.
Rada UE już wprowadziła cenę maksymalną energii elektrycznej z atomu, OZE oraz węgla kamiennego na poziomie 180 euro za MWh. Ile powinna wynosić cena maksymalna gazu?