Japoński rząd ratuje jena. Pierwsza interwencja od 24 lat

W Japonii doszło do pierwszej od 1998 r. interwencji walutowej w obronie jena. - Rząd jest zaniepokojony nadmiernymi ruchami na rynku walutowym. Podjęliśmy więc teraz zdecydowane działania - stwierdził Masato Kanda, japoński wiceminister finansów.

Publikacja: 22.09.2022 13:01

Japoński rząd ratuje jena. Pierwsza interwencja od 24 lat

Foto: AFP

W czwartek rano notowania japońskiej waluty doszły do 145,8 jenów za 1 dolara. Jen był najsłabszy wobec amerykańskiej waluty od 1998 r. Po interwencji japońska waluta się umacniała a jej notowania dochodziły do 141 jenów za 1 USD. Był to wciąż jednak poziom o prawie 20 proc. słabszy niż na początku roku.

Powodem osłabienia jena w ostatnich miesiącach była głównie ultraluźna polityka pieniężna Banku Japonii. Podczas czwartkowego posiedzenia, japoński bank centralny, postanowił utrzymać główną stopę procentową na poziomie minus 0,1 proc. Jest on obecnie jedynym bankiem centralnym na świecie, który utrzymuje główną stopę poniżej zera. O ile inwestorzy nie spodziewali się, by Bank Japonii podniósł stopy już w czwartek, to zaskoczeniem mógł dla nich być bardzo "gołębi" ton wystąpienia Haruhiko Kurody, prezesa Banku Japonii. - Nie będziemy podnosić stóp procentowych przez pewien czas. Szczegółowo debatowaliśmy na temat tego, jaka polityka pieniężna będzie najlepsza i doszliśmy do wniosku, że będziemy kontynuować luźną politykę - zapowiedział Kuroda. Prezes Banku Japonii dodał, że nie ma obowiązku naśladować działania innych banków centralnych.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Gospodarka
Trump ogłasza decyzję w sprawie ceł. Wyższe taryfy na towary z UE i Meksyku
Gospodarka
Rumunia zapłaci cenę za rozrzutność
Gospodarka
Czy grozi nam powódź? Na razie nie, ale sytuacja może się zmienić
Gospodarka
Czy USA nadal są gwarantem globalnej stabilności?
Gospodarka
Unia chce pokonać Rosję w Ukrainie. Oto w jaki sposób
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama