Federalny urząd statystyczny poinformował, że eksport po korekcie zwiększył się o 1,7 proc., import o 3,3 proc. wobec 5,2 proc. w październiku, a nadwyżka bilansu handlowego zmalała do 10,9 mld euro z 12,4 mld miesiąc wcześniej. Analitycy ankietowani przez Reutera spodziewali się spadku eksportu o 0,2 proc; a importu o 1,7 proc. Produkcja przemysłowa w listopadzie była z kolei mniejsza o 0,2 proc., ale oznaczała poprawę wobec minus 2,4 proc. w październiku.

Czytaj więcej

Światowa gospodarka przekroczy 100 bln dolarów, duży awans Indii

„Te dane wskazują, że niemieccy eksporterzy wykorzystali małe okienko między trzecią i czwartą falką pandemii, aby nadrobić zaległości korzystając z dużego wzrostu produkcji w Azji” — napisał w nocie Carsten Brzeski z ING Banku. „Produkcja przemysłowa miała nadal trudności w nadrobieniu tempa. Niestety na razie doszło do zatrzymania odrodzenia niemieckiego przemysłu. Czwarta fala pandemii i omikron wpędzą działalność przemysłową w stan uśpienia” — dodał.

Największy spadek działalności wystąpił w energetyce, produkcja zmalała o 4,4 proc. W budownictwie było minus 0,8 proc. Jedynie o 0,2 proc. zwiększyła się produkcja artykułów przetworzonych.