Przedstawiony przez Greków pakiet reform został ciepło przyjęty przez Niemcy. – To niewątpliwie krok naprzód. Ale chcę jasno podkreślić, że nie jesteśmy jeszcze tam, gdzie powinniśmy się znaleźć. Długie godziny negocjacji jeszcze przed nami – powiedziała niemiecka kanclerz Angela Merkel.
Unijni przywódcy zgodzili się na przyspieszenie negocjacji, tak by ewentualny kompromis osiągnąć do środowego wieczoru. Pozwoli to podpisać porozumienie w piątek.
Choć porozumienia wciąż nie osiagnięto, informacje napływające z Brukseli spowodował też spadek rentowności greckich obligacji. W przypadku dwulatek we wtorek rano spadek wyniósł 180 pkt. bazowych, a oprocentowanie osiągnęło 22,6 proc.
Głównym punktem spornym pozostaje sprawa wyżej podwyżki stawek VAT. Grecy zaproponowali najwyższą dopuszczalną dotychczas w UE stawkę 23 proc.
EBC zgodził się jednak we wtorek na podniesienie wartośći elastycznej linii kredytowej (ELO) dla greckich banków, które, z racji panicznego wycofywania przez Greków pieniędzy z banków, mają poważne kłopoty z płynnością.