Agencja potwierdziła też długoterminowy rating wiarygodności kredytowej Ukrainy na poziomie CC z negatywną prognozą.
- Sytuacja makroekonomiczna pozostaje skrajnie nieprosta. Oczekujemy w tym roku spadku gospodarki o 15 proc., ale w przyszłym możliwy jest wzrost do 2 proc. a za dwa lata do 4 proc. - cytuje komunikat agencji agencja Unian.
Sami Ukraińcy (resort gospodarki) spodziewają się wzrostu już w IV kw tego roku. Minister Ajwaras Abramowiczius określił, że „krucha stabilizacja" już została w kraju osiągnięta. Poprawa dynamiki PKB zależy też od stabilizacji finansów państwa oraz wzrostu aktywności gospodarczej na wschodzie kraju.
Według urzędu statystycznego PKB kraju w II kw. zmniejszył się o 14,7 proc. (wobec 17,2 proc. w I kw). Kwartał do kwartału spadek znacznie spowolnił i wynosił już tylko 0,9 proc.. Spowolnienie kurczenia się gospodarki miało miejsce po raz pierwszy od 2013 r.
Kijów oczekuje w tym roku PKB niższego o 5,5 proc. - 11,9 proc. w zależności od tego, który z trzech scenariuszy będzie miał miejsce. MFW i EBOR oczekują spadku o 9 proc. a Bank Światowy - o 7,5 proc.