Reklama

Rynek zignorował niekorzystne informacje

WIG20 mimo początkowych problemów zakończył dzień wzrostem rzędu 3,5 proc. Znacząco zbliżył się do poziomu 1500 pkt. Brakuje mu do niego ośmiu punktów.

Aktualizacja: 26.03.2020 16:46 Publikacja: 26.03.2020 16:22

Rynek zignorował niekorzystne informacje

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Kolejna sesja i znowu podwyższona zmienność na warszawskim parkiecie. Dzień zaczął się od mocnej przeceny, która później przerodziła się w solidne zwyżki. Była to więc odwrotność tego, co działo się dzień wcześniej.

Start notowań mógł niepokoić. WIG20 na dzień dobry zjechał 2 proc. pod kreskę. W centrum uwagi znalazły się banki. W dużej mierze była to reakcja na zalecenie Komisji Nadzoru Finansowego, aby banki i ubezpieczyciele pozostawili zyski z lat ubiegłych w firmach, co oznacza, że dywidend w tym roku raczej nie będzie. I to właśnie banki, a także PZU najmocniej taniały w pierwszej części notowań. Wydawało się, że trudno będzie wygrzebać się z tych problemów, ale obecnie na rynku nie ma praktycznie rzeczy niemożliwych. Wystarczyła godzina handlu, a WIG20 znalazł się blisko poziomu zamknięcia ze środy. Banki i PZU zaczęły odrabiać straty i pojawiła się nadzieja na to, że nad naszym rynkiem w końcu zaświeci słońce. I tak się stało.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Giełda
Krajowe indeksy ugięły się po ciężarem podaży
Giełda
Byki ugrały tyle, ile się dało na GPW
Giełda
Jerome Powell wlał optymizm na giełdy. Kolejnym testem będzie Nvidia
Giełda
Odrabianie strat po piątkowej wyprzedaży
Materiał Promocyjny
Bieszczady to region, który wciąż zachowuje aurę dzikości i tajemniczości
Giełda
Najgorsza sesja od kwietniowego krachu. I to na własne życzenie
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama