Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Aktualizacja: 07.06.2021 18:27 Publikacja: 07.06.2021 18:25
Foto: Bloomberg
Pozytywne nastroje przez większą część poniedziałkowych notowań przeważały na rynku w Warszawie, ale ostatnie słowo należało do sprzedających. Początkowo nic jednak nie wskazywało na negatywny scenariusz. Zarówno na zachodnioeuropejskich giełdach, jak i rynkach akcji z naszego regionu, wśród handlujących przeważał optymizm, choć przewaga kupujących nie była zbyt przekonująca.
W godzinach popołudniowych zapał do zakupów inwestorów handlujących w Warszawie wyraźnie osłabł, co sprawiło, że krajowe indeksy roztrwoniły wypracowaną zwyżkę, a w końcówce sesji inicjatywę na rynku przejęli sprzedający, spychając główne indeksy pod kreskę. WIG20 finiszował 0,35 proc. na minusie, a WIG stracił 0,16 proc. Cofnięcie się indeksów było o tyle zaskakujące, że nie korespondowała z zachowaniem pozostałych europejskich rynków akcji, gdzie do samego końca notowań więcej do powiedzenia mieli kupujący. Kolor zielony był obecny zarówno na zachodnioeuropejskich parkietach, jak i rynkach z naszego regionu.
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Odwrót inwestorów od europejskich rynków akcji szczególnie mocno odczuli posiadacze krajowych walorów.
Mimo przeceny z początku dnia, indeksy z GPW były w stanie wybronić się przed spadkami. WIG20 zakończył ostatecz...
Inwestorzy ucieszyli się z tego, że szef Fedu zasugerował wrześniowe cięcie stóp procentowych, więc indeks Dow J...
Do łask wróciły m. in. akcje banków, które najmocniej ucierpiały w wyniku piątkowej wyprzedaży, ale to nie one c...
Do języka potocznego przeszło nieco romantyczne powiedzenie o tym, by może jednak rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady.
Nie minęły trzy tygodnie od kiedy minister finansów zachęcał do inwestycji w polskie akcje nęcąc OKI, a już na i...
Kiedyś dotacje, teraz raczej kredyty na preferencyjnych warunkach. Podejście Brukseli do finansowania rozwoju przedsiębiorstw z branży rolno-spożywczej ewoluuje, ale niezmienne jest to, że wciąż firmy mogą liczyć na wsparcie. Co więcej, już nie tylko ze środków unijnych, ale także krajowych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas