Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 25.06.2021 15:11 Publikacja: 25.06.2021 12:33
Foto: Bloomberg
Przekornie można byłoby powiedzieć, że wszystko co najciekawsze do tej pory, podczas dzisiejszej sesji wydarzyło się w ciągu jej pierwszych pięciu minut. Wtedy to zaatakował popyt. WIG, który wczoraj ustanowił rekord patrząc na poziom zamknięcia, dołożył dzisiaj historyczny rekord intraday. Wynosi on obecnie 67941,18 pkt i podbity został wyniki ze stycznia 2018 r., kiedy to indeks wspiął się na poziom 679333 pkt. Problem w tym, że po szczytowym ataku emocje opadły. Popyt nie kwapi się do dalszych ruchów, ale szczęśliwie i podaż na razie nie za bardzo wie co zrobić. W efekcie nadal mamy przeciąganie liny z niewielką przewagą popytu. O godz. 12.00 indeks WIG rósł około 0,1 proc. Z kolei wskaźnik blue chips zyskiwał 0,2 proc. Liderem wzrostów w gronie największych spółek jest dzisiaj LPP, które drożeje o prawie 3 proc. Na drugim biegunie są banki. PKO BP taniej o 1,4 proc., zaś Pekao 1,3 proc.
Mimo kontynuacji trendu wzrostowego na warszawskiej giełdzie nie brakuje spółek, których notowania obrały przeci...
Byki pokazały w czwartek moc. Indeks WIG20 zyskał na wartości 2,3 proc. i tym samym wrócił powyżej poziomu 2800...
Na warszawskiej giełdzie zadebiutowała druga w tym roku firma. Jej założyciel planuje szybkie przejęcie na hiszp...
Zawieszenie broni dające perspektywę stabilizacji sytuacji na Bliskim Wschodzie zostało z ulgą przyjęte przez in...
O 10 proc. więcej niż wynosiła cena akcji Arlenu w publicznej ofercie zapłacono za walor spółki w dniu jej debiu...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas