Inwestorzy dobrze przyjęli publikację tzw. beżowej księgi Fed, która wskazała, iż gospodarka USA kontynuuje wzrost w umiarkowanym tempie, a perspektyw gospodarcze są pozytywne. Według komentatorów to wszystko skłoni amerykański bank centralny do kolejnego ograniczania zakupów aktywów na rynku.
Według danych "beżowej księgi" wydatki konsumentów były wyższe, przetwórstwo przemysłowe nadal stopniowo wzrasta, poprawia się też sytuacja na rynku nieruchomości. Rośnie zatrudnienie, a presje cenowe i płacowe są "ograniczone". Charles Evans, szef Fed w Chicago uważa nawet, że stopa bezrobocia spadnie do końca 2015 roku do 6 proc., a nawet trochę poniżej.
Rosły walory takich spółek jak: Apple (2,01 proc.), Microsoft (2,74 proc.), Blackberry (2,88 proc.), Twitter (5,77 proc.), Ford (1,83 proc.), Bank of America (0,68 proc.) - po dobrych wynikach za ostatni kwartał 2013 r. oraz Tesla (1,77 proc.) po publikacji dobrych wyników za druga połowę zeszłego roku.
Spadały natomiast akcje: Google (0,07 proc.), Yahoo (0,17 proc.), Facebook (0,24 proc.), General Motors (1,60 proc.), EASTMAN KODAK (9,42 proc.), Hewlett-Packard (0,03 proc.), T-Mobile US (1,24 proc.).