ASE, czyli główny indeks giełdy w Atenach, rósł w poniedziałek o niemal 9 proc., a papiery dużych greckich banków – po kilkanaście procent. Euforia rozlała się też na innych europejskich rynkach. Niemiecki indeks DAX i francuski CAC40 rosły po południu nawet po 3,5 proc. W Warszawie zwyżki były bardziej umiarkowane. WIG20 rósł późnym popołudniem o 1,6 proc.
    Powód do radości dały inwestorom nowe propozycje złożone wierzycielom przez grecki rząd Aleksisa Tsiprasa. Zwyżki wyhamowały, gdy niemiecki minister finansów Wolfgang Schaeuble ostudził nastroje, mówiąc, że Grecja nie przedstawiła jeszcze poważnej oferty. Mimo to inwestorzy nadal liczą na porozumienie. Ucieszyło ich również zwiększenie przez Europejski Bank Centralny pomocy płynnościowej dla greckich banków.